Czy możliwe jest by spalał gaz i paliwo?

[GrzesiekK.]

Qualin jesli jest ST a opada za mocno ciśnienie pod obciazeniem, moze byc problem z elektrozaworem w reduktorze, niech wywalą Ci gazownicy na probe trzpien elektrozaworu i wtedy sprawdzcie co sie dzieje z cisnieniem gazu pod obciazeniem, druga sprawa byc może za spadki ciśnienia jeśli wystepuja odpowiada zawór przeciwwypływowy w wielozaworze butli.

[qualin]

Qualin jesli jest ST a opada za mocno ciśnienie pod obciazeniem

nie mam ST, koles twierdzi ze cos slabszego bylo chyba zalozone, a ja nie mam teraz kanalu zeby zobaczyc co tam siedzi.

[_zambrotta_]

Ja miałem podobny problem , tyle że u mnie jest instalacja LPI Vialle. Auto spalalo mi jednoczesnie gaz i benzyne, a czasem nawet wiecej zupy.... jeździłem tak do czas az auto przestalo jezdzic na gazie poprostu jak sie przelanczal na gaz auto zdychalo. Szukalem pomocy w serwisach w poznaniu ale nikt nie chcial sie podjac robienia czegos z lpi poza sprawdzeniem czy działa pompa... Znalazlem kolesia co reperuje instalacje Vialle i okazało sie że dostała się wilgoć do jednej z kostek która sterowała tym co ma być wtryskiwane i tak czasami jedzilem na samej benie czasami na mieszance a czasami tylko na gazie. Kostka wymieniona a alfa smiga jak ta lala wciaga mi maks za 50 zł. miesiecznie zupy, a tygodniowo robie min. 1500km.

Pozzdrawiam.

[minciu]

zambrotta tylko, że Twoje 50zl na PB to nie to samo co w 4 generacji LPG, gdzie wpierw należy wygrzać reduktor chociaż na te 30-35*c zanim wrzuci się LPG U Ciebie pewnie PB odpala góra na pół minuty aby przepłukać wtryskiwacze?

[_zambrotta_]

U mnie jest to na takiej zasadzie ze sonda lambda odczytuje temperaturę spalin i na tej podstawie włańcza się gaz. Średnio trwa to maks 1 minute.

[czekal86]

To fajnie masz.... mi się włącza przy 90 C i to tez czasem od razy czasem musze jeszcze przejechac kawalek....

[alfaholik-Bioły]

Witam, temat gazu w autach dopiero poznaje z każdym dniem coraz bardziej... w swojej lancii mam zwykłą instalacje gazową, raczej najzwyklejsza bo mieszalnik w rurze. Co ciekawe jak kupiłem auto paliło tylko na benzynie, a teraz jakoś tak pokręcił mój mechanik, ze zupy nie tankowałem dawno bo auto zapala bez problemu na gazie, mam w środku przełącznik którym włączam benzyne czy też gaz, jeżeli jest cały czas gaz to pali i jest git... Mam swój rozum no i nie korzystam z oszczędności gdyż wiadomo wtryski pojda sie kochac jezeli ine beda uzywane dlatego tez dosc czesto daje popracowac lancii na PB a jak juz jest coś więcej w baku to deptam ile się da. Co zaobserwowałem...- do zimnego silnika to jak dam cały gaz na poczatku podczas jazdy to spala mi dużo, wystarczy kilka takich wyskoków i mam już dość spory ubytek w butli, jeżdżę przeważnie po mieście, ale spalanie rozwala mnie krótko mówiąc, ale co poradzić
Wracając do tematu to zależy od mechanika/gazownika który obsługuje Ci Twoje auto a szczególnie Twoją instalację, ja gaz miałem zamontowany jak kupiłem i bez żadnego kompa da się wszystko regulować tylko wiadomo trzeba później robić testy jak spalanie itd po przejechaniu jakiegos dystansu.

[minciu]

To fajnie masz.... mi się włącza przy 90 C i to tez czasem od razy czasem musze jeszcze przejechac kawalek....

To może przestaw sobie w komputerze na 35*C W zupelności wystarczy

---------- Post dodany o godzinie 00:40 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 00:34 ----------

alfaholik-Bioły jak odpalasz auto na LPG, to wszytko co gumowe w twojej instalacji LPG skończy życie przedwcześnie. W przypadku wtrysku to membrana reduktora i wtryskiwacze.. w Twoim wypadku chyba tylko reduktor się przedwcześnie zuzyje ( lub już się zużył ) Gumowe elementy przy niskiej temperaturze nie trzymaja swoich właściwości i do tego łatwo pękają. Wpierw odpala się auto na PB a po rozgrzaniu silnika wrzuca się LPG. Dodatkowo ryzykujesz zamrożenie silnika przy rozruchach na samym LPG - to taka chyba 15 minutowa awaria aż odtaje

[czekal86]

Własnie już od dawna chciałem podpiąć pod komputer ale w moich okolicach nikt nie chce się tego podjąć.... ;/ a napewno jest co ustawiac, bo tak jak mowie raz sie przelaczy na gaz szybciej raz pozniej nigdy nie wiadomo kiedy .... poza tym powyzej 4 tyś zamula i idzie tak jakby chciala a nie mogla...

[Wesolatempra]

Ja Temprę gaźnikową zawsze paliłem z gazu (na mrozie też) i problemów specjalnych nie było. A reduktor wytrzymał sporo (chyba koło 80kkm, lub nieco więcej).

W Belli jednak automat ustawiłem na +35'C