pojawiająca się marchewka A R JTD 1.9 115 km 2002r.

Witam Panow. Probuje tutaj bo zaden mechanik nie potrafi postawic diagnozy. Problem wyglada tak,ze jak mojej Alfie odbije to wyskoczy marchewka i nie odpala. Jak nagle sie pojawia tak nagle znika i pali od strzala. Zdarza sie ,ze zgasnie na luzie. Zadnych spadkow mocy,zadnego szarpania i najlepsze ,ze zadnych bledow stalych ani tymczasowych. Jak na złosc nigdy nie stało sie to u mechanika,rozkladaja rece i mowia ,ze nie moze pomoc bo wszystko jest w porzadku. Co moze byc przyczyna chwilowego gubienia zaplonu? z gory dzieki za pomoc,swieta wolny czas ,zajrzalbym ale pokierujcie gdzie szukac problemu :sad:

Podpinałeś kompa?

Napisz z kąt jesteś może ktoś w okolicy ma kompa do diagnostyki. Takich wyłączeń silnika może dawać setki błędów.

Jak zgaśnie i nie odpala to sprawdź/posłuchaj czy pompa w zbiorniku pracuje.Może ktoś często jeździł na rezerwie i pomęczył pompę przez co teraz może się zacierać i dawać opisywany efekt. Jeśli nie pompa to dalej szukałbym rozwiązania problemu przy czujniku położenia wału, takowy potrafi fiksować i nie dawać żadnego błędu.