Printable View
Wczoraj zgasło mi auto na jałowym biegu, wcześniej silnik pracował trochę nieregularnie. Potem już nie odpalił po kilku próbach. Dzisiaj zacząłem szukać usterki. Pasek rozrządu jest luźny, ale wygląda na cały. Czy to możliwe że zepsuł się sam napinacz. Czy koszty naprawy mogą być podobne jak przy zerwanym pasku? Silnik 1.9 JTD 16V 140KM.
Jak puścił napinacz to często zdarzało się (znowu przytoczę historię z VAG) że w 1.9 TDI przeskakiwała tylko pompa wtryskowa i koszt naprawy to tylko nowy rozrząd + ustawienie pompy. Ale znowu jak znajomemu w 2.0 TDI pękła śruba od napinacza to głowica było do roboty
Do sprawdzenia rozrząd przy pomocy blokad aby znaleźć usterkę.
Wysłane z mojego SM-A500FU
Jednak pęknięty pasek, głowica do roboty.
Lepiej znajdź dobrego mechanika bo zazwyczaj padają tylko "koniki"Cytat:
Napisał tantal
Dzisiaj miałem odebrać auto z serwisu. Ale przed odbiorem mechanicy robili jeszcze jazdę testową. Początkowo było ok, a potem ponoć coś stuknęło i silnik zaczął głośno pracować, jak traktor. Co mogli zepsuć przy składaniu?
urwał się zawór , coś wpadło do silnika .... itd . różne rzeczy moga być..