Zamarznięte paliwo?

Minusowe temperatury mamy od kilku dni, nocą regularnie -15, a w dzień niewiele lepiej. Wczoraj podczas jazdy alfę przytkało, wywaliło marchewę, i zgasła. Już nie odpaliła. Podpiąłem pod komputer, wszystkie błędy jakie były to P0704, P0191, P1320. Po skasowaniu żaden z nich nie wyskoczył ponownie. Pierwszy wyeliminowałem, bo to nieistotny błąd sprzęgła. Trzeci - hmm, czujnik położenia wału wymieniony kilka tys km temu, czujnik położenia wałka rozrządu także - oba na oryginały. Zostaje P0191. Paliwo w zbiorniku oczywiście jest. Czujnik ciśnienia na listwie wymieniłem także kilka tys km temu na oryginał Boscha z prawie 500zł. Filtr paliwa to samo, prawie nowy. W listopadzie zregenerowana pompa wysokiego ciśnienia. Wtryski sprawdzane pół roku temu, mechanik mówił, że jeszcze długo posłużą. Komplet nowych świec żarowych.

Tu moje pomysły się kończą, a jest za zimno, żeby dłubać na podwórku. Zaciągnąłem auto do mechanika, niestety każdy zawalony robotą na tydzień. Jeden z nich mi podpowiedział, że przy takich temperaturach być może wytrąciła się parafina i zapchało smok, wystarczy poczekać na cieplejsze dni (od niedzieli mają być, nie mam ogrzewanego garażu). Dodam, że zawsze tankuję zwykłe paliwo ale tylko na Orlenie, nie lałem nigdy żadnych ulepszaczy. Czy to trafna diagnoza? I tak muszę czekać na termin u mechanika lub na ciepły dzień, więc chciałbym się dowiedzieć, jak Wy to byście widzieli.

filtr paliwa ma chyba podgrzewana podstawke wiec paliwo w filtrze jak juz odpali auto powinno byc ok tak mi sie zdaje chyba ze filtr jest bez podgrzewania

Cytat:

---

Napisał juventino87

Minusowe temperatury mamy od kilku dni, nocą regularnie -15, a w dzień niewiele lepiej. Wczoraj podczas jazdy alfę przytkało, wywaliło marchewę, i zgasła. Już nie odpaliła. Podpiąłem pod komputer, wszystkie błędy jakie były to P0704, P0191, P1320. Po skasowaniu żaden z nich nie wyskoczył ponownie. Pierwszy wyeliminowałem, bo to nieistotny błąd sprzęgła. Trzeci - hmm, czujnik położenia wału wymieniony kilka tys km temu, czujnik położenia wałka rozrządu także - oba na oryginały. Zostaje P0191. Paliwo w zbiorniku oczywiście jest. Czujnik ciśnienia na listwie wymieniłem także kilka tys km temu na oryginał Boscha z prawie 500zł. Filtr paliwa to samo, prawie nowy. W listopadzie zregenerowana pompa wysokiego ciśnienia. Wtryski sprawdzane pół roku temu, mechanik mówił, że jeszcze długo posłużą. Komplet nowych świec żarowych.

Tu moje pomysły się kończą, a jest za zimno, żeby dłubać na podwórku. Zaciągnąłem auto do mechanika, niestety każdy zawalony robotą na tydzień. Jeden z nich mi podpowiedział, że przy takich temperaturach być może wytrąciła się parafina i zapchało smok, wystarczy poczekać na cieplejsze dni (od niedzieli mają być, nie mam ogrzewanego garażu). Dodam, że zawsze tankuję zwykłe paliwo ale tylko na Orlenie, nie lałem nigdy żadnych ulepszaczy. Czy to trafna diagnoza? I tak muszę czekać na termin u mechanika lub na ciepły dzień, więc chciałbym się dowiedzieć, jak Wy to byście widzieli.

---

PO191 to o ile dobrze pamietam to regulator paliwa na pompie cr a w Twoim przypadku to rzeczywiscie moze byc parafina. Po odpaleniu zalej depresator i po wyjezdzeniu baku zmien filtr paliwa.przyjrzyj sie tez uszczelkom,oringom na regulatorze.pozdr.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

http://www.forum.alfaholicy.org/166/...p0191_jtd.html

napisze tylko że po tym całym wywodzie z linku kaca serwis Bosch wymienil mi kompletną pompę z plywakiem i koszykiem że zbiornika paliwa oryginal plus wszystkie przewody paliwowe od zbiornika paliwa do komory silnika też na nowe ori i od tamtego czasu a minęło już 8 lat alfa nigdy nie zgasla:).
problemem okazała się zawieszajaca się pompa w zbiorniku.
raz działała raz nie i stąd takie metne teorie.

u kolegi widzę niedaw o było dlubania przy czujnikach i regulatorach. moz3 coś w tym kierunku poszlo nie tak. wiadomo zima jest to pierwsze co podpada to paliwo. Ale dlaczego byłoby dlubane kilka tyś km temu? coś ja musiało boleć

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał Masa625

napisze tylko że po tym całym wywodzie z linku kaca serwis Bosch wymienil mi kompletną pompę z plywakiem i koszykiem oryginal plus wszystkie przewody paliwowe od zbiornika paliwa do komory silnika też na nowe ori i od tamtego czasu a minęło już 8 lat alfa nigdy nie zgasla:).
problemem okazała się zawieszajaca się pompa w zbiorniku.
raz działała raz nie i stąd takie metne teorie.


Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---

Nie chciało mi się pisać kolejny raz tych samych rzeczy :)

Do sprawdzenia filtra paliwa, pompa w baku, regulator ciśnienia, czujnik ciśnienia na listwie, inny a na samym końcu bak, pompa i wtryskiwacze.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Pomogła wymiana filtra paliwa.