dziwne zachowanie,kolejne koszta i dzialanie

zacznę tak po wymianie rozrządu wraz z wariatem po waszej namowie z góry dzięki,po wymianie świec,jednej cewki miałem jakiś nie dosyt co do mocy mowie sobie sonda na kts boscha wyszło ze sonda stoi w miejscu kupiłem druga,dodam ze nie kasowałem jeszcze błędów po starej,poprawiło się bo wcześniej auto nie ciaglo jak powinno powyżej 4000tys. obrotów miało spadek mocy ,po wymianie niby ok ,teraz idzie tyle ze do 5000 tys.i znów jak by mol,i tak dziwny dźwięk z tlumnika jak by z puszki od piwa rzezi ,czasami gdy odpalę jak zimny to chwile muszę odczekać bo jak dodam gazu to się dławi brak mocy ,falują obroty jak jest ciepły nie zawsze ,jak się nie mylę w mojej ar jest tlumnik katalizator za nim sonda łaczka no i portki,powiedzcie jak wy myślicie zapchany kat,przeplywka, bo już nie wiem sam,kat drogi a strumienica raczej nie a na profesjonalny wydech narazie mnie nie stać, trochę się już naczytałem i wiem ze nasze alfy lubią orginaly już się raz przejechałem na zamienniku ar 156 1.8 106kw ts piękna linia piękne wnętrze