Giulia 2.0 280KM zapocenie z tyłu silnika [zdjęcie]

Witam,
w sumie problemu na tą chwikę z samochodem nie mam - brak jest jakichś objawów, nie mniej ostatnio oglądając silnik z każdej strony zauważyłem zapocenie jego tylnej części od góry.
Auto mam od 3 miesięcy i zrobiłem nim jakieś 3-4 tyś km więc zapocenie mogło być już wcześniej po prostu pod osłoną silnika nie było go dobrze widać.
na zdjęciu go widać dobrze zlokalizowane jest przy świecach na 3 i 4 cylindrze? jest tam taki element... który praktycznie dookoła jest zapocony a dodatkowo taki trzpień z gwintem który służy do trzymania blaszki jest tak jakby wygięty i jest tam mała dziurka?

Wiecie może co to za element? czy da się go wymienić? lub uszczelnić? czy może mieć jakieś negatywne skutki?
na ostatnim zdjęciu widać tą dziurke...

Sądząc po skręcanej opasce podejrzewam, że "nasi tu byli" - ktoś tam już grzebał.

Jeśli tu się nie dowiesz to spytaj się na grupie na FB Adriana Pawłowskiego bądź Kamila Czeszejko, tam zapewne uzyskasz odpowiedź. Od góry przy pokrywie to nie wiem czy to nie jest z odmy czasem ale to moje gdybanie

Cytat:

---

Napisał woockush

Sądząc po skręcanej opasce podejrzewam, że "nasi tu byli" - ktoś tam już grzebał.

---

szczerze powiedziawszy to nie wiem czy nasi... bo ja kupiłem tą alfę od gościa który naprawił uszkodzenia (powypadek) i może 500km ją zrobił więc może i już w USA ktoś tam grzebał... - tego niestety nie wiem i się nie dowiem.

Bardziej mnie interesuje czy zapocony element da się uszczelnić/wymienić..? i czy jest to jakiś element.. i za co jest odpowiedzialny? czy może część zintegrowana z pokrywą zaworów?
dolny wąż biegnie do dolotu powietrza tzn wchodzi w dolot powietrza..

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał bronek90

Jeśli tu się nie dowiesz to spytaj się na grupie na FB Adriana Pawłowskiego bądź Kamila Czeszejko, tam zapewne uzyskasz odpowiedź. Od góry przy pokrywie to nie wiem czy to nie jest z odmy czasem ale to moje gdybanie

---

też mi się wydaje że to od Odmy.. ale w obecnych warunkach pogodowych bez garażu nie chciało mi się tam za dużo tego rozbierać. odpiąłem tylko kostki od cewek.. i wyjąłem 2 cewki żeby mieć lepszy dostęp do oczyszczenia tego elementu z oleju żeby sprawdzić ewentualnie za pare km skąd leci.. ale potem obczaiłem że dookoła jeszcze sporo rzecz trzeba by zdemontować żeby dokładniej oczyścić.. wiec przesunąłem te prace na bardziej sprzyjające warunki pogodowe.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał bronek90

Jeśli tu się nie dowiesz to spytaj się na grupie na FB Adriana Pawłowskiego bądź Kamila Czeszejko, tam zapewne uzyskasz odpowiedź. Od góry przy pokrywie to nie wiem czy to nie jest z odmy czasem ale to moje gdybanie

---

na jakiej grupie? alfaholicy.org?

Cytat:

---

Napisał 1wilq

szczerze powiedziawszy to nie wiem czy nasi...

---

"Nasi" to znaczy "polski kowal". Zobacz jak wygląda ten przewód w oryginale na zdjęciach w poniższym wątku. Przewód prowadzi do zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego.

https://www.reddit.com/r/AlfaRomeo/c...n_coils_on_my/

Cytat:

---

Napisał woockush

"Nasi" to znaczy "polski kowal". Zobacz jak wygląda ten przewód w oryginale na zdjęciach w poniższym wątku. Przewód prowadzi do zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego.

https://www.reddit.com/r/AlfaRomeo/c...n_coils_on_my/

---

Dzięki :)
po tym wnioskuje, że ten trzpień na pewno jest uszkodzony i tej dziurki nie powinno na pewno tam być :) Pytanie zatem czy ktoś wiec co to jest ten cały element? czy jest to wymienialne... itp.
Ktoś na pewno przy tym rzeźbił...

Cytat:

---

Napisał 1wilq

Dzięki :)
po tym wnioskuje, że ten trzpień na pewno jest uszkodzony i tej dziurki nie powinno na pewno tam być :) Pytanie zatem czy ktoś wiec co to jest ten cały element? czy jest to wymienialne... itp.
Ktoś na pewno przy tym rzeźbił...

---

Leci z odmy, pokrywa głowicy z odmą do wymiany ok 1,5 kzł nowa