Printable View
Witam. Jechałem sobie spokojnie i nagle Alfa gt silnik 1.9 jtd zgasł..
Skręciłem raptownie w lewo z wyłączonym asr i nagle kontrolka oil Lever warning failure i zgasla ...Wszystko było dobrze . Ładnie jeździła. Nie miała błędów i nagle takie coś. Szyby nie działają, co tez mnie zdziwiło . Gdzie może być przyczyna? Silnik kręci ale nie załapie . Mam jeden kluczyk.
Jak zwykle milion rzeczy i bez podpięcia i diagnostyki raczej nie ma co strzelać w ciemno. Mogło paść immo, mogło coś z paliwem (pompa np.),
Czujnik położenia wału? (sprawdź czy jak kręcisz rozrusznikiem to obroty Ci pokazuje na obrotomierzu)
itp...itd..
Co do kontrolek co się zapaliły to nie ma sie co sugerować. Jak silnik gasnie to różna choinka się może zapalać ;)
Miałem dokładnie to samo jakis czas temu. Na środku skrzyżowania zgasł i juz nie chciał zapalić. Immo blokuje zapłon i właśnie tutaj leży problem, bo pilot nie łączy sie z reszta. Ja odpialem klemy od aku na kilka minut i podziałało spokojnie dotarłem do domu i od kilku miesięcy jest z tym spokój. Podejrzewam zaśniedziałe styki od immobilizera, które znajdują sie chyba gdzieś pod kierownicą i tutaj szukałbym przyczyny.
Ps. Sprawdzałem przed chwila jak jest z zapasowym kluczykiem i niestety nie idzie odpalić auta.