[166] Alarm sam się włącza (wyje) + dodatkowe gremliny
Cześć. Nie czuję się ekspertem w tej materii, może ktoś coś podpowie. Alarm włącza się bez powodu. Poczytałem trochę w instrukcji obsługi i zauważyłem dziwne zachowanie (odwrotne od tego opisanego w instrukcji). Uzbrajanie alarmu to u mnie 2xBIP, natomiast wyłączanie to 1xBIP. Instrukcja mowi, że podczas uzbrajania powinien być 1xBIP, a przy wyłączania 2xBIP. Po uzbrojeniu kontrolka na desce świeci się cały czas przez ok 30 sekund, a potem zaczyna mrugać.
Z dodatkowych rzeczy, które jakoś mogą się łączyć w jedną całość:
1) Uszkodzony siłownik centralnego zamka prawych tylnych drzwi. Drzwi zamknąłem manualnie i ich chwilowo nie używam.
2) Brak możliwości otwarcia klapy bagażnika kluczykie przy braku zasilania/akumulatora. Działa jedynie opcja z prądem.
3) Zdarzało się, że parę razy słyszałem cykanie zamka bagażnika, zupełnie bez powodu. Niestety nie pamiętam czy przy otwartej czy zamkniętej klapie.
4) Ostatnio coraz więcej ciekawych rzeczy zaczyna się dziać: umarł tempomat, po tym jak wcześniej działał, choć od czasu do czasu chwilę po włączeniu wchodził w jakiś dziwny tryb i powodował nierówną pracę silnika oraz brak mocy. Trzeba bylo wtedy wyłączyć i włączyć ponownie silnik. Czasem przestaje również grać lewa strona głośników (mam DSP). Dopiero po wyłączeniu i włączeniu silnika sytuacja wraca do normy.
Nie wiem czy te wszystkie rzeczy mają coś wspólnego ze sobą (np. coś pogryzło mi wiązki), czy może to po prostu 21-letnia włoszka ;). Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. W razie czego mam interfejs, tylko nie widziałem opcji "Alarm" w MES.
Video: https://www.youtube.com/watch?v=oRopMMAMELk
Auto: AR166 2.5 V6 1999r.
