-
Alarm is not available
Od zakupu Brery borykam się z komunikatem który pojawia się zaraz po włożeniu kluczyka do stacyjki. Kontrolka po upływie niecałej minuty gaśnie i nic się nie dzieje jednak drażni oko na starcie :) Co dziwne, to nawet na wyświetlonym komunikacie Brera pali bez problemu. Z tego co się doczytałem, to ponoć jest problem z rozpoznaniem kluczyka. Na zapasowym jest to samo. Sporadycznie komunikat się nie pojawia. Podejżewam że problem jest bardziej z gniazdem w które wkłada się kluczyk niż z samym kluczykiem. Jeśli ktoś spotkał się z podobnym problemem będę zobowiązany za konkretną informację.
-
Alarm dezaktywuje się poprzez otwarcie centralnego z pilota i gdy wkładasz go już do gniazda alarm jest wyłączony. Komunikat wskazuje na nie uzbrajanie się alarmu, a nie jak sugerujesz problem z wyłączeniem. Sprawdź czy się poprawnie uzbraja i czy działa. Jak nie masz komunikaty o otwartych maskach , klapach czy dziwach to może problem jest z komunikacja z syrenka alarmowa lub czujką objętościowo-przechyłową.
Jest jeszcze opcja "szukaj" bo temat jak pamiętam to już był o alarmie.
-
Wygląda że alarm działa prawidłowo, tzn. jak otworzę drzwi z kluczyka to wyje, syrena jest więc też ok.
Co do samego komunikatu, to jest on adekwany do sytuacji, skoro po wyłączeniu pisze że alarm nie jest dostępny :)
Nie doczytałem się aby ktoś już opisał taki przypadek inaczej nie zakładałbym nowego wątku.
Czy stan aku może mieć też wpływ na tego typu problem ?
Jak sprawdzić czy prawidłowo działa czujka objętościowo-przechyłowa ?
-
Problem cały czas aktualny.
Zauważyłem jeszcze że jak wyłączę alarm i po dłuższym upływie czasu włożę kluczyk do stacyjki to wtedy komunikat się nie pojawia.
Nie mogę przecież za każdym razem czekać 3min po wyłączeniu alarmu żeby nie widzieć tego wku... komunikatu :)
Może ktoś poleci jakiegoś dobrego elektryka najlepiej z Gdańska.
-
na początek dezaktywuj alarm w body np MES
-
u mnie również pojawił się ten sam problem, czyli komunikat alarm is not available. podejrzewam, że jakaś czujka padła. będę w weekend podłączał auto do kompa to dam znać czy coś w tej sprawie udało się zrobić
-
Odświeżę stary temat. Otóż ostatnio w mojej Alfie 159, kiedy zamykam auto alarm się uzbraja (dwa piknięcia), po czym jeszcze raz piknie i się dezaktywuje. Kiedy wsiądę z powrotem do auta na blacie wyskakuje mi błąd taki jak wyżej opisany : " alarm not available " . Czy ktoś już uporał się z tym problemem?
-
Również borykam się z tym problemem. Samochód zamyka się z jednym piknięciem (czyli tak jak powinno być), a po chwili pika po raz drugi sygnalizując problem z dokończeniem procedury uzbrajania alarmu. Po wyłączeniu czujnika objętościowego guzikiem w podsufitce wszystko jest jak trzeba - samochód zamyka się z jednym piknięciem, więc to chyba z tym czujnikiem jest problem. Jutro do niego zajrzę, ale może wiecie jak go sprawdzić żeby mieć pewność przed ewentualną wymianą? Multimetr?
-
1 załącznik(i)
Wybaczcie post pod postem, ale nie mogę już edytować tego pierwszego.
Demontaż, czyszczenie i ponowne złożenie czujki w podsufitce nie przyniosło żadnego skutku. Do tego ostatnio dorwałem kabel zdolny do połączenia się z CAN i odczytałem jeden błąd owego czujnika (zdjęcie w załączniku). Przeglądałem już oferty na Allegro, ale wcześniej wolałbym się upewnić czy to na pewno jego wina.
Po co wyłączać alarm w MES (jak to sugerował użytkownik @interside)?
-
Sukces! Zamówiłem na Allegro używaną lampkę, przeszczepiłem część z czujkami do mojej obudowy, poskładałem w całość i voila, alarm wrócił! Brak błędów, podwójnego pikania przy zamykaniu samochodu, alarm wyje zarówno przy wkładaniu ręki przez otwartą szybę, jak i przy próbie podnoszenia samochodu na lewarku.
Jestem więcej niż zadowolony bo problem z alarmem dołował mnie od momentu zakupu samochodu.