Printable View
Koledzy potrzebuje konkretnej porady. Szwagier zakupił dziś Mitsubishi Outlandera. Wszystko byłoby spoko, gdyby nie paskudna, dość gruba i ogromna plama po cyjanoakrylu na środku kokpitu. Najpewniej była tam przyklejona nawigacja. Kokpit to jakiś plastik o wzorze przypominającym karbon. Możecie polecić coś co by to elegancko zmyło, a nie zdewastowało kokpitu? Jeśli jest takie coś to proszę o konkretne nazwy. Z góry dziękuje.
http://allegro.pl/zmywacz-klejow-cyj...955864957.html
Może coś takiego?
Pewnie trzeba by sprawdzić jak i czy zadziała na tworzywo deski.
Możesz w sklepie modelarskie kupić coś co nazywa się debonder. Na 100% nie reaguje z tworzywami sztucznymi ze względu na przeznaczenie. Koszt to 20-30 PLN. Sprawdź tylko, czy nie zje farby jeżeli kokpit jest malowany.
Ja bym to właśnie takim wzmacniaczem do kawy wziął zmył na pewno dobrze zadziała.
Technicoll - to na pewno pomoże...
Mam podobny problem. Klej na desce w Giuli. Niestety nie wiem jaki to klej. Jest twardy. Czym to usunąć?https://www.forum.alfaholicy.org/ima...2022/07/44.jpghttps://www.forum.alfaholicy.org/ima...2022/07/45.jpg
Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka
Nie wiem dlaczego ale ja bym najpierw próbował jakimś Alkoholem izopropylowym, do elektroniki działa cudownie, jednak plastik to plastik, a taka deska rozdzielcza jest mimo wszystko miękka.
Możesz podesłać zdjęcie jak to wygląda?