Alfa Romeo 159 2.2 JTS

Panowie rzetelnych informacji na temat 2.2 JTS poza forum nie ma praktycznie w ogóle a nie ukrywam, że nad tym silnikiem chwiałbym się właśnie pochylić. Obecnie jeżdżę OI RS z nieśmiertelnym silnikiem 1.8T, ale od dłuższego czasu myślę o AR. W grę wchodzi tylko i wyłącznie silnik benzynowy 2.2JTS ewentualnie 3.2JTS chociaż tutaj mimo wszystko boję się trochę spalania i ewentualnych kosztów utrzymania bądź co bądź droższych niż w mniejszym silniku. Czy warto zmienić zadbane 1.8T na 2.2JTS? :cool:

Cytat:

---

Napisał marcin87GD

Panowie rzetelnych informacji na temat 2.2 JTS poza forum nie ma praktycznie w ogóle a nie ukrywam, że nad tym silnikiem chwiałbym się właśnie pochylić. Obecnie jeżdżę OI RS z nieśmiertelnym silnikiem 1.8T, ale od dłuższego czasu myślę o AR. W grę wchodzi tylko i wyłącznie silnik benzynowy 2.2JTS ewentualnie 3.2JTS chociaż tutaj mimo wszystko boję się trochę spalania i ewentualnych kosztów utrzymania bądź co bądź droższych niż w mniejszym silniku. Czy warto zmienić zadbane 1.8T na 2.2JTS? :cool:

---

Jestem po remoncie 2.2 jts , wiec obiektywnie co nieco przy jej rozbebeszeniu się dowiedziałem .
Wiec dół motoru poza dorobionymi natryskami i innymi denkami tłoków to poczciwa oplowska konstrukcja sięgająca początków XXI wieku ,można by rzec ,że poza natryskami na denko tłoka nie różni się niczym od motorów z22se i z22yh.
Takie same bloki latały w astrach , vectach , zafirach i praktycznie 90% gratów pasuje plug & play co przekłada się na ceny części .
Sama różnica polega na zmianach w głowicy dodaniu bezpośredniego wtrysku i wariatorów ze sterowaniem zmiennymi fazami i to przy niewłaściwej eksploatacji może powodować jakieś problemy .
Generalnie nie napisze nic co nie zostało powiedziane wcześniej Olej , Olej i interwały jego wymiany .
Nie przeszkadzało to inżynierom Gm jeszcze podrasować konstrukcji i bodaj że w silniku A20NFT z Insygni mamy ten sam blok , tą samą głowice jak w naszym jts ,a zmienione korbowody z tłokami (niższe tłoki i grubsze korbowody)dodane turbo zmieniony program i 250KM z 2.0 litrów pojemności .
Z tym ,że z mojego wywiadu wynika ,że zabiegi inżynierów opla znacząco podniosły moc ale i skróciły żywot motoru (tłoki puchną i pękają już przy 100000 przebiegu).
W moim wypadku ze starego motoru do uratowania była tylko głowica .
A koszt remontu , z pierścieniami panewkami , uszczelkami i kilkoma innymi duperelami nie przekroczył 2000 zł przy robocie własnej wraz z zakupem bloku z wałem i tłokami od opla .

Zastanawiam się nad zakupem Alfa Romeo 159 2.2 JTS z automatyczną, sekwencyjną skrzynią biegów SELESPEED (zamontowany jest fabrycznie nowy sterownik/komputer skrzyni biegów)
Nie jestem fanem diesla więc benzyna jest dla mnie pierwszym wyborem dlatego też chciałem się dowiedzieć, czy warto kupić alfe z tym właśnie silnikiem.
Bardzo dziękuję za odp

Silnik to może i OK (zależy jak kto dbał), ale ta skrzynia to raczej dobrych opinii nie ma.

Cytat:

---

Napisał Bielus

Zastanawiam się nad zakupem Alfa Romeo 159 2.2 JTS z automatyczną, sekwencyjną skrzynią biegów SELESPEED (zamontowany jest fabrycznie nowy sterownik/komputer skrzyni biegów)
Nie jestem fanem diesla więc benzyna jest dla mnie pierwszym wyborem dlatego też chciałem się dowiedzieć, czy warto kupić alfe z tym właśnie silnikiem.
Bardzo dziękuję za odp

---

Jeśli chodzi o użytkowanie skrzyni gdy działa to jest super proste zwłaszcza jak masz manetki do zmiany biegów .
W trybie CITY skrzynia robi za eco-drivera - sprawnie podbija biegi w górę przy monotonnej jeździe. W 159 masz 6 biegów.

Skrzynia jest sterowana hydraulicznie przez robota. Trzeba uważać na wycieki z układu sterowania bo zaburzają pracę sprzęgła.
Mam najbardziej awaryjną wersję skrzyni bo z 2000 roku w 147. Ta ze 159 jest najmniej awaryjna ze wszystkich wersji selespeeda (czyli tak jak 1.6 TS 120km jest najmniej awaryjnym twin sparkiem ;)) .
Ponieważ skrzynia jest sterowana hydraulicznie to ma mniejszą tolerancję na zużycie sprzęgła. Sprzęgło zużywa się w trakcie jazdy na pół-sprzęgle w mieście - taka przypadłość zrobotyzowanych skrzyń (dual logic, selespeed, easytronic, DCT,TCT,DSG itp.) .
Sprzęgło jest też trochę droższe niż te do manualnej skrzyni.
Co do napraw to najbardziej wzbraniają się przed nimi zakłady z doświadczeniem w alfach ale bez doświadczenia w naprawie skrzyń.
Przed zakupem warto zapisać się do Selespeed Grupa Wsparcia na FB sprawdzisz od razu czy w twojej okolicy jest specjalista od skrzyni w razie czego.
Na pocieszenie w Giulettcie sprzęgło z robotą kosztuje 3x drożej
https://www.forum.alfaholicy.org/mit...slizganie.html