Napisał
Macaca Nigra
Nie wiem dlaczego ale nie mogę edytować poprzedniej wiadomości więc postanowiłem napisać jedną pod drugą (przepraszam)
W tym monecie jazda stała się praktycznie niemożliwa a na pewno bardzo niebezpieczna. Samochód łapie muł non stop. Błędów zero. Ostatnio została przeczyszczona przepustnica oraz czujnik położenia wału. Ludzie ratujcie, nie będę przecież na chybił-trafił wymieniał całego samochodu, nie sprzedam go też bo to jest mina i nie chce nikogo na nią wpierdzielić a handlarz ewentualnie weźmie ją za 1/3 najniższej ceny jaką znajdzie na allegro. Tylko błagam nie piszcie, żeby jechać do ASO bo oni się na mnie wypieli totalnie.