Rozumiem. Czyli nic więcej nie wyczarujemy.
Dam jutro znać co i jak..
Dziękuje i tak za pomoc.
Printable View
Rozumiem. Czyli nic więcej nie wyczarujemy.
Dam jutro znać co i jak..
Dziękuje i tak za pomoc.
Ja bym tak zostawił. Brzmi swietnie. To napewno zlacze elast lub gdzies rura sie zluzowala. Tlumik to to nie bedzie
Auto jest tak głośne jakby Jumbo-Jet miał startować :D Jechałem 400 metrów do domu to nawet ludzie z okien patrzyli co to za rakieta jedzie po ulicy :D
Owszem - słychać piękne bulgotanie silniczka, a jak się wkręca na obroty to melodia :)
Stawiam też na złącze elastyczne.
Masa - dlaczego wykluczasz tłumik?
Kieduś w 156 plecionke zerwalem i też był niezły rumot. Tłumik dziurawy wg mnie by tak nie walił. EWentualnie gdzieś na łączeniu rur Ci pękło. Tzn ja tak tylko sobie myśle , co dolkadnie dowiesz sie jak polozysz sie na ziemi a ktoś będzie gazował. Najlepiej z latarką jak jest zimno na dworze to może byś zobaczyl skąd para wodna leci.
Naprawa: 25zł
http://s24.postimage.org/ggo4i1qxh/IMAG0597.jpg
Auto śmiga już normalnie :)
hehehe a Ty już cały wydech liczyłeś :P