W jakiejś mniej lub bardziej odległej przyszłości chętnie zamienię moją niunię na jakieś GTA. Jak zawsze byłem negatywnie nastawiony do selespeedów, ale tak na prawdę nigdy nimi nie jeździłem. Strasznie jestem ciekaw jak ta skrzynia chodzi w potworku 3,2 V6. Najbardziej bałbym się niezawodności, nawet nie ze względu na wady tych skrzyń, tylko na złe użytkowanie przez poprzedniego właściciela. A z tego co wywnioskowałem z waszych wypowiedzi są to delikatne skrzynie. Druga sprawa to ich rzadkość. Nie często spotyka się GTA w Polsce, a co dopiero GTA ze skrzynią selespeed, która jest montowana TYLKO w GTA. Serwisowanie tej skrzyni mogłoby być co najmniej kłopotliwe, że o kosztach nie wspomnę.
Ale pomarzyć można;)