Ja wiem jedno, nigdy V6 nie pójdzie lepiej w zakręcie od TS ale to jej zaleta - TS do zabaw a V6 do dostojnego toczenia się po bulwarach, do tego jest stworzony:)
Co do hamowni to trzeba by się dowiedzieć coś więcej, ponoć tam jakoś dobierali przełożenie po prędkości/obrotach itp itd a ja np miałem wtedy zwyżkę ~15-20km/h w stosunku do rzeczywistej. Poza tym nie uwierzę że tyle aut jest tak zajechanych, wiadomo że jak każdy będę bronił swojego:P ale łapiąc się kilkanaście razy ze zbliżonymi autami lub mocniejszymi ale też cięższymi nie miałem się czego wstydzić. Dla przykładu Astra II 2.0 16V, katalog podaje jej 136KM, w rzeczywistości większość osiąga 125-130KM, startowałem zza gościa a po 150 metrach był długość auta za mną - nie uwierzę że moje 118KM tak by szło:P