Ogólnie Stelvio wg mnie nagrzewa się dość długo do tych 4 kresek. Inne samochody które miałem wydaje mi się że szybciej osiągało swoje optimum = czterem kreskom Alfy. Nawet się zastanawiałem czy na zimę nie byłoby mieć dobrze żaluzji albo elektrycznego dogrzewania "silnika" w garażu żeby ograniczyć jazdę na ssaniu.