Ktoś z Was wymieniał w Gulii tuleje gumowe przedniego drążka stabilizatora? Może coś polecić?
Zastanawiałem się nad poliuretanami, bo samych gum w ASO niestety nie da się dostać
Printable View
Ktoś z Was wymieniał w Gulii tuleje gumowe przedniego drążka stabilizatora? Może coś polecić?
Zastanawiałem się nad poliuretanami, bo samych gum w ASO niestety nie da się dostać
Kupiłem trochę awansem PU na przód do stelvio (mogę je sprzedać), ale ostatecznie nie wymieniałem, bo padnięte miałem tylko łączniki. Gumy (oprócz uchwytu) są jeszcze wewnętrznie spięte metalową obejmą, i żeby je zdjąć, to trzeba trochę powalczyć (nie analizowałem tematu jakoś dokładniej jak się okazało, ze nie muszę ich wymieniać) A czemu chcesz wymieniać ?
Na przechyłach słychać stukanie. Zacząłem od wymiany łączników, bo jeden miał już pękniętą osłonę i teraz stuka zdecydowanie mniej (przed wymianą stukało już przy lekkim przechyle drogi), ale na większym przechyle ciągle nie jest idealnie.
Z tego co widzę, to oprócz obejmy powinna być tylko tuleja gumowa. Niestety w ASO samych gum nie dostanę.
A jaki masz rozmiar tych gum? Myślałem że jest jeden, ale widzę, że np. ten producent daje do wyboru różne średnice stabilizatora https://sidovski.com/product-pol-227...Giulia-15.htmlZałącznik 289353Załącznik 289354
W konstrukcji tej gumy jest jeszcze jakiś dodatkowy element konstrukcyjny, który uniemożliwia proste zdjęcie gumy z drążka stabilizatora po odkręceniu obejmy. Właśnie dlatego nie są dostępne w ASO te gumy jako oddzielne elementy, tylko w komplecie z drążkiem. Może ktoś wymieniał, to cos więcej podpowie. Średnicę sprawdzę jak wieczorem.
obejmy się ściąga bez problemu, natomiast guma jest zwulkanizowana z drążkiem
Heja moja Giulia przebiła już magiczną granicę 70 tys km i na przechyłach słychać delikatne pukanie w aso krzyknęli za łączniki 300 a wymiana 500 ktoś się orientuje jak to wygląda w niezależnych warsztatach ?
Co do łączników, ja zakładałem Meyle HD i wizualnie w porównaniu do oryginałów (dla zwykłej wersji, bo do q4 są inne) wyglądają solidniej. Koszt łączników ok 100-120 zł za szt.Cytat:
Napisał bami159
Wymiane robiłem sam i biorąc pod uwagę, że raczej nie ma z tym żadnych komplikacji w tak "świeżych" autach, to moim zdaniem 500 zł jest przesadzone.
Do samodzielnej wymiany łączników potrzebne są:
2 lewarki,
imbus 40
oczkowy 16
Po podniesieniu samochodu, drugi lewarek jest potrzebny do podniesienia wahacza dolnego (najlepiej pod mocowaniem amortyzatora), do pozycji, która umożliwi swobodne wyjęcie łącznika.
Odkręcanie polecam zacząć od dolnej śruby łącznika, później górna, lekko przechylić łącznik i wychodzi.
Usiąść na jakimś średnio - niskim stołku, bo zgięta pozycja, z głową w nadkolu jest niewygodna a dłuższą chwilę trzeba kręcić te śruby.
Oryginalne łączniki sprawiają wrażenie delikatnych.
Np. polskie łączniki ramech są znacznie solidniejsze, do kupienia za 65 zł. na all (nie reklamuję, tylko informuję).