Printable View
Witam,zauważyłem ,że wraz ze spadkiem temperatury zew temperatura pracy silnika spadła o ok 10stopni i zawiera się w zakresie 73-80 stopni.Macie podobnie,czy termostat do wymiany?Przy okazji oberwacji temperatury zajażyłem ,że wskaźnik pod obrotościomierzem pokazuje temp oleju a nie silnika:rolleyes:
Naprawdę nie ma żadnego użytkownika Tonale na forum,żeby to sprawdzić?Dzisiaj rozmawiałem z serwisem który twierdzi,że termostat jest sterowany elektronicznie i generalnie TTTM ale kazali podjechać za tydzień to sprawdzą.Osobiście uważam,że tak nie powinno być,dlatego jak ktoś sprawdzi u siebie to będę wdzięczny.
Dzięki za liczne odpowiedzi,serwis posprawdzał i stwierdził,że TTTM.
Może i ma, ale te nowe ekologiczne termostaty po kilka tysięcy zl też tttm..więc warto popdrazyc przed końcem gwarancji. Silnik spalinowy ma swoją opt tempnpracy i 70 at to to nie jest czemu w Tonale miałoby być inaczej. ASO Alfa Romeo to ostatnie miejsce na którym mozna się oprzeć w takiej syt.
Znajomy odebrał tydzień temu Jeppa Compassa z tym samym silnikiem i u niego temperatura jest identyczna jak u mnie,więc chyba faktycznie TTTM.
Wg manuala Tonale, str. 72, opis dotyczący wskazań temperatury:
"(2) Engine coolant temperature,
high-voltage system (Q4 Plug-in Hybrid
version) and low-temperature circuit
(Mild Hybrid version)"
Oznacza to, że wskaźnik w wersji 130km pokazuje temperaturę układu chłodzenia niskiej temperatury(LT), a ten odpowiada za chłodzenie intercoolera i turbo.
Układ HT odpowiada za chłodzenie samego silnika i grzanie kabiny, ale tej wartości w wersji 130km nie zobaczymy.
Wniosek zatem jest taki, że im niższa temperatura zewnętrzna tym ECU ustala niższą wartość chłodzenia w układzie LT.
Oczywiście nie potwierdzimy tego na 100% dopóki nie dokopiemy się do charakterystyki sterowania temperaturami w obu układach.
Ma to sens,tylko że płyn w tym drugim zbiorniku jest ciepły ok 30-40 stopni.Dziwne ,że w serwisie tego nie wiedzą.Cytat:
Napisał Icecold
Jaki masz motor? 130KM benzyna?
Zgadza się.Cytat:
Napisał lem60
Widzę że na Tonale podobnie jak Giulia/Stelvio - tam od 8 lat w kółko pytanie o wskaźnik temperatury. Większość nie wie że akurat w 2.0 GME to wskaźnik oleju, reszta nie kuma że olej ma różną temperaturę w zależności od obciążenia silnika i warunków zewnętrznych oraz prędkości i pracuje w dość dużym zakresie (większym niż woda). A nawet gdyby to była temperatura wody, to co ta się nie zmienia? Normalnym jest że w kazdym, 100% sprawnym aucie, każdego producenta ona waha się od ok 80 do ok 100st C w zależności znów od temperatury zewnętrznej, obciążenia i prędkości. Gdyby jeden z drugim pojeździł autem bardziej klasycznym mam na myśli takie sprzed minimum 25 lat, to widziałby jak wskazówka chodzi. Chyba wielu nie ma świadomości, że większość aut od powiedzmy 25 lat, tam gdzie jest jakiś wskaźnik temperatury oszukuje - np Alfa 159 pokazuje równe 90st jak jest 80-100, a Giulietta to już nawet 70 do 100. Dlaczego producenci zaczęli oszukiwać wskazania? Bo im walili niezorientowani na serwis gwarancyjny i zawracali tyłek w kółko? Niektórzy producenci aut zrezygnowali ze wskaźnika tylko dali kontrolkę że już silnik wystarczająco ciepły i można wciskać do dechy, pewnie też z podobnego powodu.
W Tonale doceńcie wskaźniki zatem i to że Wam pokazują temperaturę.