Mówisz i masz:
289515
Typ: Posty; użytkownik: Nelson; Słowo(a):
Mówisz i masz:
289515
Jeszcze nie, ale jestem na niego zdecydowany. Czekam tylko na promocję, bo na tej stronie często się zdarzają. Ostatnio był sporo taniej, ale nie zdążyłem kupić.
Co powiecie na to? Wygląda solidnie.
https://kapitanhak.pl/product-pol-62644-Bagaznik-dachowy-NORDRIVE-Silenzio-Alfa-Romeo-Giulia-2016.html
Czy ktoś używał bagażników firmy Nordrive?
https://kapitanhak.pl/product-pol-62644-Bagaznik-dachowy-NORDRIVE-Silenzio-Alfa-Romeo-Giulia-2016.html
W takim przypadku lepiej brać rower.
Ja wymieniam co 15 tys. km, mój kolega też. Więc skąd wiadomo, że większość?
Ale przecież w tym wszystkim nie chodziło o samochód, tylko o to, żeby niby mimochodem pochwalić się, że "budujesz dom".
Dacia Duster
Tzn. kto co?
To oprogramowanie jest zapewne również w peżotach i innych tego typu dziadostwach, a jakoś nikt nie pisze, że peżoty się psują.
Czyli twoja i powszechna opinia, że alfy się psują, wynika z tego, że jakiś developer na Sri Lance nie napisał od początku dobrze oprogramowania, a ktoś inny nie wgrał aktualizacji?
Jeśli prowadzi się dobrze itd, to po co było to zlecać? Żeby na siłę znaleźć jakiś problem i mieć czym żyć?
U mnie nie działa od początku, bo go po prostu nie używam.
To tak nie działa. Nikt nie chce dopłacać do dodatkowej gwarancji, nawet jeśli kupi niby taniej, bo przeciętny klient tak nie myśli, skoro wydał na samochód ostatnie zaskórniki i nic nie będzie jadł...
Zwykły strzał w stopę. Skoro wprowadzenie 5-letniej gwarancji zwiększyło sprzedaż, to jej wycofanie ją obniży.
Przeciętny potencjalny klient jeżdżący dotąd wieśwagenem, a dodatkowo zmanipulowany...
Rozumiem, że jak coś ci się zepsuje na gwarancji, to jedziesz nie do ASO, tylko do Mietek Garage?
To znaczy, że już nie ma 5-letniej gwarancji? To był tylko taki jednorazowy wybryk? W takim razie to moja ostatnia Alfa, nie żebym narzekał na obecną, ale jeżeli ktoś się uwstecznia, to ja nie chcę...
Może urwało im przód i został tylko tył?
Spróbuj tu:
https://www.calumetcityautowreckers.com/
U mnie w instrukcji nic nie ma o wymianie baterii w pilocie.
Dzięki. Nigdy bym na to nie wpadł, że to trzeba przekręcić.
W każdym razie bateria jak nowa - 3V.
To wiem, zawszy trzymam kluczyk w prawej kieszeni spodni i nigdy nie mam problemów, tym razem też go tam przełożyłem po nartach, więc albo to przypadek albo mróz ma jednak jakiś wpływ, niekoniecznie...
Wczoraj byłem na nartach przy -10 C, miałem kluczyk w zewnętrznej kieszeni kurtki i po dwóch godzinach jeżdżenia przycisk otwierania centralnego zamka odmówił posłuszeństwa. Otworzyłem mechanicznie...
U mnie gasną po minucie, dłużej świecą się te czerwone diody w drzwiach przy przyciskach, ale wreszcie gasną.
Moim idolem jest Robert Kubica.