Dokładnie patrz czy nie są gdzieś nadmiernie spuchniete i wilgotne,jest to częsta przyczyna w autach z turbodoładowaniem.
Dokładnie patrz czy nie są gdzieś nadmiernie spuchniete i wilgotne,jest to częsta przyczyna w autach z turbodoładowaniem.
Ok, więc wjadę na kanał i będę próbowa zlokalizować tą usterkę
Zacznij na odcinku, który jest dostępny pod otwarciem maski.
Wpadłem na pomysł, żeby psikać węże wodą i będzie lepiej widać, chociaz szum jest na tyle głośny, że wydaje mi sie że dziurka będzie dobrze widoczna. Chcicałem zapytać czy mgę tak jechac 250km do domu??
Ja tak jeździłem z tydzień po mieście (~60 km), a potem pojechałem w trasę do swojego mechanika (110 km). Tak, więc jeśli to dolot masz nieszczelny, to według mnie nic się złego nie powinno stać. Tylko im nieszczelność będzie większa tym będziesz miał mniej mocy.
Ale niech mnie ktoś jeszcze zweryfikuję, bo mechanikiem nie jestem.
Możesz jeżdzić ale jak będą pękać to będziesz tracił moc systematycznie do powiększającej się dziury.
Raczej nieszczelność. U mnie mechanik wymieniając filtr powietrza przekręcił trochę rurę przez co doszło do przetarcia. Syczało niemiłosiernie. Wcisnąłem kawałek rury nierdzewnej, dwie opaski i problem usunięty za 2 zł (cena opasek).
Jak zdiagnozujesz już usterkę napisz co to było.
osobiście mi tez pękł dolny wąż ale na dziurawym pojeździłem 30 km aby z uczelni do domu... bo wtedy zasysa przez dziurę powietrze zanieczyszczone wiec i smieci moze zaciagnac... wiec lepiej nie kusic losu wg mnie..
I jaki finał?
Wysyłane z mojego LG-P970 za pomocą Tapatalk 2