dobra mając dlete hf to akurat nie szukałbym innego auta
ale ze mam fiaty i to w gazie i ropie ...
dobra mając dlete hf to akurat nie szukałbym innego auta
ale ze mam fiaty i to w gazie i ropie ...
147 powodów do zadowolenia
Wszystko zależy czego kto oczekuje - ja szukałem konkretnie auta takiego i takiego (od 156 FL do 159 z początku produkcji) trafiłem 156 FL ale nie o tym mowa - w poszukiwaniach przejawiła sie własnie delta hf - gdyby nie fakt ze byla dupa z tym kto jest obecnie jej wlascicielem - to zapewne byla by moja mimo ze takiego auta nie szukałem
147 powodów do zadowolenia
jeszcze a'propos pozdrawiania. czy ktoś już pozdrawiał pieski w swoich 159?
No może i ma zwertowałem pół forum, jednak nie moge tego odszukać. Ale jeśli forumowicz natknie się na temat to pewnie sam się ujawni i przypomni ;-)
Robalgis to Ty żyjesz? Gdzie te czasy, gdy regularnie jeździło się na złoty do Nałęczowa. Wtedy jeszcze nie było forum alfaholikow. Czy ktoś to pamięta?
Ja należę do tych osób, których wirus Alfa chyba nigdy nie opuści. Może nie mam takich motylków w brzuchu jak na początku, ale ja po prostu nie wyobrażam siebie w innym samochodzie. Tak jak kilka osób tutaj zauważyło trudno znaleźć współczesną Alfe, która chciałoby się mieć, to jednak jeszcze trudniej znaleźć mi markę samochodu, która miałaby mi Alfę zastąpić.
Podobnie jak Robalgis swoją przygodę z AR rozpocząłem od 145 też czerwonej tyle że z silnikiem 1.6 oczywiście Twin Spark. Przez cały ten okres dziwię się tym wszystkim, którzy wylewają wiadro pomyj na te silniki. Mam dwie Alfy z TSami obie około 200kkm i jakoś dają radę. Nie jestem ani człowiekiem, który zna się świetnie na mechanice, ani nie jestem znawcą każdej historii o AR, ale ja po prostu kocham te samochody i wiem, że te moje dwie Alfy to najfajniejsze dwa samochody pod moim blokiem.
Niestety kryzys dopadł i mnie i nie stać mnie na inwestowanie w samochody takich pieniędzy jak potrzeba. Tu nawiązuje do pierwszego postu Pablo. On zna dobrze moje auta, ale czasy są takie, że robię co mogę żeby odwlekać wizyty u niego. Zaraz ktoś powie, nie stać Cię na utrzymanie to sprzedaj. Ale kto mi dzisiaj da 5k za 15sto letnie auto? W aucie zrobiona jest podłoga, hamulce (łącznie z przewodami elastycznymi w metalowym oplocie), zawieszenie, olej zmieniany co 8-10kkm na taki po 40pln za litr. A na allegro mogę taki samochód kupić w wysokości raty jaką płacę za kredyt na mieszkanie...
Ale wystarczy wsiąść, przekrecić kluczyk i żona znów zadaje pytanie: i z czego tak się cieszysz?
Ostatnio edytowane przez Rigidigi ; 20-01-2013 o 00:23
Witam Cie, trochę czasu upłynęło od naszego wspólnego spotkania. Forum Alfaromeo.pl chyba umarło, niestety coraz mniejsze szanse na wspólne spotkanie z Valdkiem. Naprawdę szkoda.
Dokładnie się z Tobą zgadzam. Bardzo, ale to bardzo lubiłem ten silnik (mimo, iż mniejszy od Twojego). Nasze 145 miały jedyny słuszny kolor, Alfa Rosso. 159 nie wygląda już ładnie w tym kolorze (to chyba już jest inna czerwień).
No właśnie tego już nie mam, tego mi brakuje. Traktor tak na mnie nie działa.
Tak z innej beczki, kubeczki zrobione przez Ciebie dalej egzystują, mają się dobrze. Zmywarka zaczęła ostatnio lekko niszczyć logo Alfy, więc kubeczek już nigdy więcej zmywarki nie zobaczy. Może się kiedyś przypadkowo spotkamy u Pabla? Jak miałem problem z uszczelką pod głowicą przypadkowo spotkałem w Porębach P.Majkiego (W Nałęczowie to były chyba jedyne trzy 145/146).
pozdrawiam
Bartlomiej "Robal"
AR 159 SW 1.9 16v JTD M-jet 2006
była:
AR145 1.4 TS 1998 (2005-2010)
Ostatnio edytowane przez Robalgis ; 22-01-2013 o 09:28