dokładnie, wiem z jakimi problemami dzwonili do nas klienci, jak im warsztat zeszlifował jedna głowice z czterech, i mówili potem ze to włoskie gówno, wyrywanie szpilek z wtrysków i klawiatury to była norma, przeciez nie istniały jeszcze klucze dynamometryczne.
niestety były takze i wpadki VM, jak pekajacy nagminnie łancuch rozrzadu w Voyagerze, ale i to w miare szybko załatwiono.
VM nie robił silników okretowych, robił za to dużą game silników do lekkich Yachtów i łodzi motorowych sprzedawanych pod marka Mercruiser, Sola Diesel,
oraz chłodzone powietrzem idioto odporne silniki VM SUN, na których zworowane były Deutz serii 900,
tu macie ciekawostke, bloki silnika nie posiadały odrebnych pokryw łozysk wału korbowego, wał montowało sie od tyłu bloku.
http://www.ebay.com.au/itm/MerCruise...item19ca80db6b
pzd.