No a teraz na allesrogo same używki...a jesli by kupic uzywke ktora nie widziała gazu?
No a teraz na allesrogo same używki...a jesli by kupic uzywke ktora nie widziała gazu?
Jeśli masz Zetę S a wątpię że ktoś z pełna rozumu wstawił do Ciebie Zetę N to koszt zestawu do regeneracji reduktora = 25 zł. Zeta S nie jest może idealna i na pewno będzie maiła spadki ciśnienia oraz termiki przy bardzo dużych i długotrwałych obciążeniach, ale do normalnej jazdy z wyprzedzaniem, szybkim przyśpieszaniem spokojnie wystarczy.
W tej chwili najlepsza opcja do V6 busso to KME Twin, KME Golda nie polecam bo zacinają się w nich iglice i ten reduktor wymaga serwisu raz na pół roku, po za tym Gold wyrabia ciśnieniowo ale w ekstremalnych warunkach nie wyrabia temperaturowo i zamarza. Alternatywą Twina jest połowa Twina czyli KME TUR, wydajność podobna do Zavoli Zeta S więc do normalnej jazdy na pewno wystarczy. Twin to dwa TUR złączone pleckami. Konkurencja będzie droższa lub znacznie gorsza dlatego polecam KME.
Sterownik LPG nie ingeruje w pracę sondy jeśli wyskakują Ci błędy sondy przy pracy na PB to sondy do wymiany. Lambda powinna falować na wolnych obrotach jeśli wartości są cały czas bliskie max napięciu to masz za bogatą mieszankę jeśli bliskie min. napięcia to masz za ubogą mieszankę. Nie jestem pewien ale w przypadku złej mieszanki nawet na PB sterownik motronic bosha nie wyrzuci błędu sondy.
Marek jak zwykle ma 100% racji dodam tylko że diagnostyka lambdy powinna być przeprowadzona po resecie parametrów i na PB, dopiero potem gaz i sprawdzanie czy skład mieszanki jest OK.
Przy cenie gazu prawie 3x niższej od PB reanimacja instalacji na pewno Ci się opłaci, jak już masz to napraw i korzystaj. Pamiętaj że już raz ktoś zrobił w Twoim aucie LPG prowizoryczne i nie wiem czy jest sens kontynuacji tej drogi, bo to jest droga w której tracisz dużo czasu i pieniędzy.
Krótka dygresja w sprawie LPG. Większość nieprzyjemności z eksploatacji instalacji gazowych wynika z oszczędzania na materiałach i komponentach. Ludzie cierpią na chroniczne zapalenie chytrości i często bywa tak że jak ktoś decyduje się na oszczędzanie to po całości. Różnica 400 zł (zazwyczaj ok. 10-20% ceny instalacji do v6) w kosztach instalacji stanowi o tym czy będziemy mieli bardzo pozytywne doświadczenia z eksploatacji auta na LPG czy będzie to jeden wielki koszmar.
Ostatnio edytowane przez bussoholik ; 17-07-2015 o 10:17
Musze sprawdzić ten reduktor. Będą na nim napisane parametry ?
Instalacja kosztowała 2500 w lipcu 2011 w Radomiu.
Co do sondy używanej, to nawet jak nie będzie idealna to zawsze się coś zmieni w pracy motoru. Albo na plus albo minus i wtedy się okaże czy to sonda.
W CF2 jest jedna, a CF3 dwie i dwa katy.
Ostatnio edytowane przez Majkelek ; 17-07-2015 o 11:11
N i S wyglądają dokładnie tak samo, oznaczenie jest wybite obok czujnika temp. na reduktorze. Jeśli chodzi o różnice to są dokładnie te same reduktory różniące się twardością jednej sprężynki, więc jeśli masz N to koszt ulepszenia do S zamknie się w kilku złotych. Dodatkowo można wsadzić spiralę, która polepszy oddawanie ciepła. Informacje na ten temat znajdziesz bez problemu w internecie, lub u dobrego gazownika. Doszkól się z tematu żeby Cię nie dymali i nie wciskali kitu z gazem.
W profilu masz rocznik 2000 i mogła być CF2 lub CF3 dlatego pisałem tak ogólnie bo nie wiedziałem którą masz. Sondy zawsze powinno kupować się nowe, uniwersalna boscha kosztuje ok 150 zł. Wymiana jest prosta o ile stara sonda/sondy łatwo puszczą i nie są mocno zapieczone.
Co do typu reduktora, to zobaczę z zewnątrz ten symbol ? Czy coś trzeba rozkręcać ?
Dziękuję za pomoc, super, że na forum zawsze ktoś coś doradzi Ten facet w serwisie powiedział ze te wtryski, które mam z reguły wytrzymują 10k km, szybko się rozkalibrowują i nie leją prawidłowej dawki gazu. Stąd zalecenie na zmianę.
Najpierw chce się zająć sonda. Jeśli zmieniłbym wtyczkę, to nie wywali błędu na kompie? Co do zmiany, to trzeba opuścić kata i wykręcić sondę, także kwestia tego zapieczenia.. tak czy siak planuje zrobić równa prace na benzynie i potem wyregulować na nowo gaz, do poprawnie działającej benzyny. Jeśli nie będzie poprawy na gazie to wpadną nowe wtryski, a i tak gaz za rok do dwóch wyleci całkiem.
Nowa sonda będzie wyposażona w zestaw do podłączenia i będzie miała już wyprowadzone przewody. Jedyne co będziesz musiał zrobić to odciąć starą sondę i odizolowac przewody. W zestawie z nową sonda dostaniesz złączki do połączenia starej wiązki z nową sondą zaciskane kombinerkami (nie trzeba nic lutować) oraz koszulki termokurczliwe do izolacji połączeń (wystarczy zagrzać je zapalniczką).
Demontaż sondy wymaga rozpięcia układu wydechowego jeśli masz CF2 wystarczy odpiąć połączenie kata z tłumikiem środkowym i opuścić wydech na tyle na ile pozwolą złączki elastyczne. Sondę odkręcasz kluczem 17. Od razu spryskaj ją sobie jakimś dobrym penetratorem bo najpewniej będzie zapieczona na amen. U mnie została w gnieździe i musiałem wywalić cały katalizator bo i tak był już zużyty. W przypadku gdy masz jeszcze dobry kat a sonda nie chce wyjść to trzeba wyjąć kata i zawieźć do speców od tłumików, wytną Ci port sondy i wspawają tam nowy.