Witam.Przed wczoraj wracając z pracy podczas jazdy, zauważyłem chwilowy spadek mocy tzn brak reakcji na gaz kilkusekundowy, dojechałem do domu, auto postało gdzieś z godzinę, po ponownym odpaleniu pojawił się komunikat ''check engine" w trakcie jazdy znowu wystapił chwilowy spadek mocy,udałem się prosto do mechanika, po podpięciu komputera okazał się błąd przepływomierza,błedu nie dało się skasować nie zależnie czy przepływka była podpięta czy też nie,wartości nie reagowały na odłaczenie czy podłączenie przepływki,mechanik powiedział że może być to zwarcie.....pojechałem do domu, przy ponownej próbie odpalenia auto,odpaliło po czym zgasło kolejno trzy raz,przy drugiej próbie odpalenia wyciągnąłem kluczy z gniazda a na desce dalej paliła się kontrolka ładowania i check silnika .Miał z was ktoś podobny problem???