scout, a płytki nie są na widoku? Nie ma na nich wybitych wymiarów ?
scout, a płytki nie są na widoku? Nie ma na nich wybitych wymiarów ?
Zależy co rozumiesz przez "na widoku". Widać tylko powierzchnię płytki współpracującą z krzywką wałka , reszta jest w szklance popychacza. Płytka teoretycznie jest ocechowana , ale od spodu i pod warunkiem że nikt jej wcześniej nie szlifował , bo miał np. płytkę 4,25 mm , a potrzebował 4,10 mm. Tak że najpierw musisz zmierzyć luz rzeczywisty, później wyjąć płytkę (odczytać wymiar lub zmierzyć) , dodać te dwa wymiary , odjąć wartość prawidłowego luzu (wg instrukcji naprawy) i jako różnica wyjdzie Ci grubość potrzebnej płytki. Proste jak masz odpowiednie narzędzie do ugięcia szklanki i worek płytek pod ręką. Albo jak nie pod ręką to na stole
W drastycznym przypadku nie regulowanie luzów zaworowych prowadzi do uszkodzenia silnika.
Kilka razy w 156 potrafił urwać się zawór.
My za regulację liczymy od 200 pln w zależności od ilości potrzebnych płytek.
www.pablogarage.pl - Serwis, części, holowanie
> > >SKLEP < < < - nie znalazłeś produktu, którym jesteś zainteresowany ? Napisz do Nas, a na pewno dobierzemy odpowiednią ofertę.
Regulacja zrobiona wszystko gra szczeliny w normie
Weryfikowałem to ostatnio w ASO w Lublinie (Alfa 159, 130 tys. przebiegu, podejrzewam, że nikt wcześniej zaworów nie sprawdzał). U mnie wszystko było w porządku, nic nie trzeba było regulować. Przy okazji sprawdzałem półosie, podwozie i jeszcze jakieś bzdety. Zapłaciłem za wszystko 250 zł.
Witam. Troszkę odświeżę temat. Jestem na etapie teraz remontu silnika ( turbina się rozsypała ) efekt dostały się opiłki pod zawory ( na szczęście tylko ) trzeba było zdjąć i tak głowicę obadać tłoki. Więc do rzeczy, po przeszlifowaniu zaworów na szlifierce do nich, i dotarciu zaworów na pastach zmieniły się szczeliny, nie które zawory są podparte cały czas i wóz nie odpali za pewne. trzeba mierzyć i liczyć wysokości.
Są dwa sposoby na to moim zdaniem.
1. mam płytkę 3.60 mm i szczelina 0,10 mm ( wymagana na ssącym jest 0,25 mm plus/minus 0,05 ) ja to licze tak mam 3,60 mm plus luz czyli 0,10 mm ( mam tak zwane zero ) teraz wynik to 3,70 odejmuję wymaganą wartość czyli 0,25 i mamy wynik jaka potrzebna nam jest płytka czyli 3.45mm. Można odjąć od razu od luzu czyli 3.60 płytka luz 0,10 czyli minus 0,15 i zapisać wynik. Ja wolę do zera jakoś tak
Czy jest możliwe aby od kiepskiego smarowania na krzywkach pojawiły się bruzdy z 1 mm rantami na brzegach, czy też krzywka zużyje się na całej szerokości?
Jest możliwe wytarcie się elementów: Krzywki lub płytki
Lukasz1979 gdzie w lublinie byłeś w ASO ?
Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka