Bez jaj. Ze zdjęć nic jej nie dolega. A wręcz trudno się do czegoś przyczepić. Wyposażenie niezbyt bogate (brak wielu opcji podanych w ogłoszeniu), więc cena też nie niepokoi. Do zweryfikowania przebieg.
Bez jaj. Ze zdjęć nic jej nie dolega. A wręcz trudno się do czegoś przyczepić. Wyposażenie niezbyt bogate (brak wielu opcji podanych w ogłoszeniu), więc cena też nie niepokoi. Do zweryfikowania przebieg.
Ostatnio edytowane przez jahu ; 20-03-2016 o 19:18
Po przeglądnieciu forum okazuje się ze obrywające koło pasowe w 2.4 to dosc częsty przypadek.Przy zakupie alfy ciężko zweryfikować stan gumy koła pasowego bez zrzucenia prawego koła i sciągnięcia osłony.U mnie jak pierwszy raz poszło to założyłem nowy napinacz i pasek.Niestety sytuacja sie powtorzyła.Pierwsze koło to był zamiennik chyba firmy corteco
Teraz mam inne polacone na forum.W maju będzie rok od wymiany póki co guma w 100% idealna.
,,w życiu pokochalem kobietę i alfe, ujmują za serce i potrafią zrujnować domowy budżet"[/COLOR]
Jeśli igła to to auto powinno być wycenione na przynajmniej 50tyś złotych. Resztę dopowiedz sobie sam.
Nie wierzę w takie cuda że ktoś sprzedaje TBI z 2010roku za 35tyś a tym bardziej handlarz.
To ze bezwypadkowe to nie znaczy że nie jest po innych przejściach. Pewnie nie powinienem oceniać auta po cenie ale Polska to raczej kraj "cudoków" a nie cudów
Bo to jest część eksploatacyjna w sumie. Koło nie jest drogie i nawet jak trzeba wstawić oryginał za 400 zł raz na 4-5 lat to człowiek od tego nie zbiednieje. Ja te moje koła wymieniałem w sumie przez 4 lata, przy czym pierwsze tuż po zakupie razem z paskiem rozrządu, więc to nie jest tak, że biegam co miesiąc i wymieniam koło. Nie ma co dramatyzować.
Za 50 tys. to powinna być ładnie wyposażona z niskim przebiegiem, a nie golas z 2009 roku ze sporym przebiegiem jak na benzynowe auto.
Faktem jest, że trzeba sprawdzić dodatkowo przebieg oraz VAT. To jedna z najtańszych TBI obecnie w ofercie, więc nie ma co oczekiwać ideału bez rysek i z kompletem nowych opon, hamulców itd. Zaznaczam, że na mobile ceny takich aut zaczynają się od 8000 E, więc nie zostaje dużo na zysk importera.
Ostatnio edytowane przez jahu ; 21-03-2016 o 10:01
Co myslicie o tym egzemplarzu:
allegro.pl/show_item.php?item=6066874801#thumb/4
Wygląda na zadbane. Kreski po chipie bardzo ładne.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Widział ktoś to ogłoszenie: allegro.pl/alfa-romeo159-1750-tbi-ti-i6070066901.html
Ideał, tylko cena trochę nierealna jak za Tbi i to w wersji Ti ...
Wstępnie się rozglądam, ale zanim dojdzie do zakupu to jeszcze trochę minie.
Co sądzicie o tym egzemplarzu?
https://www.willhaben.at/iad/gebrauc...0ps-154174536/
Bo napaliłem się na wersję Ti 2,4 JTD jak szczerbaty na suchary, pytanie tylko czy jest sens inwestować obecnie tyle pieniędzy w to auto?
Jeśli tak to byłbym w stanie się wykosztować, bo wiem że komfort i dynamika jazdy zwróci mi to z nawiązką. Pytanie jak awaryjność wersji Ti, czy jednak nie odbiega zbytnio od reszty?