Logów Ci u nas dostatek. Tej turbinie jest to, że w dziwny sposób rozjeżdżają się wartości masy powietrza oczekiwanej oraz mierzonej. Jedynym jak na razie elementem niefabrycznym w tym aucie, w dodatku po regeneracji przeprowadzonej w nie wiadomo jaki sposób - jest turbina. Więc zamiast tracić czas na jakieś dziwne dalsze prace zdalne nad programem - ja bym przełożył nieregenerowane turbo ze sprawnej 2.4 i wtedy przeprowadził pomiary. W 2.4 to nie jest jakaś mega skomplikowana operacja, a całkowity jej koszt nie będzie większy, niż oddanie auta do jakiegoś tunera, który nie wiadomo, czy w ogóle osiągnie jakiś efekt na tej konkretnej turbinie, w jaki sposób go osiągnie (czy będzie bezpieczny, czy nie - to się dowiesz po paru tysiącach kilometrów), itd. Wystarczająco jasno przedstawiłem swój punkt widzenia?