Witam. Dzisiaj po 2 dniowym postoju auta na zewnątrz w kilkunasto stopniowym mrozie, w drodze do pracy zauważyłem straszne dymienie. Bialy dym zaslaniajacy az widok w lusterku. Dymienie zmalalo dopiero po ok 25km. Wczesniej dymienie bylo mniej intensywne i ustepowalo po rozgrzaniu silnika. Tym razem robiłem jedną wielką zasłonę dymna. Czy wplyw na to moze miec niedawno wycinany katalizator?