Nie chciałbym przekroczyć budżetu 60k. Na roczniku mi specjalnie nie zależy, nie musi być poliftowa, ważne żeby jakaś nietuzinkowa wersja :p
Sprzedaje swoją i dla Alfaholików za okazyjne 7000Euro mogę oddać. Takiej wersji mało jest na rynku dostępnych w takim stanie.
https://www.autoscout24.nl/aanbod/al...hId=-521890007
https://www.marktplaats.nl/plaats/m1...reviousPage=lr
Ostatnio edytowane przez Jabolek ; 17-05-2021 o 19:19
2010 Giulietta 1.4 TB progression + dodatki + SAVALI tuning 144KM / 257Nm
2014 Giulietta 2.0 JTDM 175KM TCT Exlusive + (sportiva QV, premium, pakiet wlokna weglowego, dodatkowe spoilery)
Witam wszystkich Alfaholików.
Planuję zakup używanego samochodu. Od pewnego czasu moje myśli kręcą się wyłącznie wokół Giulietty. Typowe objawy zakochania. Mój budżet jest dość skromny, na zakup samochodu przeznaczyłem ok. 33 tys. zł. Codziennie sprawdzam portale ogłoszeniowe i liczba ofert jest niestety bardzo uboga. Szukam czegoś z benzynowym silnikiem 120-170 KM, w wersji Distinctive lub wyższej. Rodzaj skrzyni biegów jest dla mnie obojętny, nie mam wymagań kolorystycznych. Zdaję sobie sprawę, że w moim budżecie będzie o to ciężko, ale skórzana tapicerka w połączeniu z panoramicznym dachem to spełnienie marzeń
Przede wszystkim zależy mi na zadbanym samochodzie w dobrym stanie technicznym, akceptuję zarysowania i otarcia parkingowe, nie rozważam zakupu samochodu pokolizyjnego/powypadkowego. Z zakupem mi się bardzo nie spieszy, mam ok. 3 miesięcy na zakup. Jeśli ktoś planuje sprzedaż lub wie o jakiejś perełce będę wdzięczny za informację lub ofertę. Obiecuję, że dobrze zatroszczę o nowy nabytek
Pozdrawiam
Obie odpowiedzi są poprawne
Giuliettę Distinctive 1.4 MA 170 z 2012 roku i przebiegiem 90 tys. km ubezpieczyciel w AC wycenia na 38 tys. (nie znając tak naprawdę jej rzeczywistej kondycji technicznej). Więc jeżeli ktoś sprzedaje takie auto za 33 tys. to na pewno nie jest to zadbany, bezwypadkowy egzemplarz od pierwszego właściciela. Jakbym miał oddać moją za cenę niższą niż suma ubezpieczenia (tak wiem, po szkodzie będą zaniżać wartość, chociaż i na to są czasem zabezpieczenia w polisie), to chyba bardzie opłacałoby się ją rozbić niż sprzedać
Mam dokładnie to samo, też jestem na etapie szukania Giulietty w benzynie do około 33 000 zł skłaniam się raczej ku wersji 120 KM z racji, że trochę się boję awarii MultiAir. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz - w ogłoszeniach dochodzi sporo takich ogłoszeń w cenach 24-26 tys. zł. i nie bardzo wiem czego się spodziewać. Czy faktycznie jest to totalny szrot czy po prostu ktoś źle wycenia Alfę. Z drugiej strony gdyby kupić sporo taniej byłoby sporo nadwyżki budżetu, żeby ją doprowadzić do stanu bardzo dobrego (zakładam że nie była składana z 3 tylko ma usterki mechaniczne lub do poprawek blacharskich). Pozdrawiam
Sam nie jestem specem i będzie to dopiero moja pierwsza alfa ale z tego co podpytywałem ludzi, to sam MultiAir nie jest na tyle straszny by przekreślać opcje zakupu z tym modelem silnika.
W najgorszym wypadku musisz wliczyć w koszty zakupu samochodu dodatkowe 3-4k na wymiane tego modułu, po czym masz spokój na kolejne 100-150 tys. km. (zakładając, że będziesz przestrzegał interwałów wymiany oleju na poziomie 10-15 tys. km)
Pytanie czy wzrost mocy względem 1.4 T-Jet będzie dla Ciebie wart poświecenia dodatkowej uwagi na utrzymanie MultiAir w dobrym stanie?
Z tego co pamiętam to do 1.4 T-Jet łatwiej założysz LPG (łatwiej o pasującą instalacje), a jak masz chętke na wyciśniecie wiecej z tego silnika, to można pobawić się w tuning i kupić zestaw turbo TD04, downpipe, wtryski z opla corsy OPC, większy Intercooler, ewentualnie wałki rozrządu z silnika wolnossącego i ponoć taki zestaw ma potencjał na ponad 200 KM.
Jako, że tuningowiec ze mnie żaden to zdecydowałem się poprzestać na tym 1.4 TB MultiAir i 170 KM.
Ostatnio edytowane przez Jacky ; 24-05-2021 o 23:27
Hmm, może też opcją wartą przemyślenia byłoby kupienie z uszkodzonym modułem, ale w niższej cenie np. za te 26 000 zł i po prostu zrobienie tego modułu - mamy wtedy pewność że któregoś pięknego dnia nam nie padnie albo zacznie dawać objawy uszkodzenia. Dlatego całkiem nie odrzucam MultiAir. Gazu nie zamierzam montować, dlatego dla mnie bez różnicy czy silnik dobrze go znosi. Co do T-Jet to podobno pancerna jednostka, jechałem jedną na oględzinach z tym silnikiem to na deficyt mocy raczej nie można było narzekać, przyspieszała całkiem przyzwoicie.