Szukam kogoś , kto ma DOBRE doświadczenia z regeneracją turbiny . - Ja mam złe.
Nie będę wymieniał firmy, ale na pewno drugi raz nie oddam im nic do roboty.
W marcu 2020 dojrzałem do decyzji o regeneracji. Znalazłem w necie firmę , zadzwoniłem. Działają na tej zasadzie, że wysyłają już zregenerowaną turbinę , ty płacisz za regenerację i kaucję , która jest zwracana po odesłaniu twojej. Nic nadzwyczajnego, ceny ani nie niższe , ani wyższe jak w konkurencji.
Tyle w teorii. Turbina , która dostałem okazała się bublem. Po zainstalowaniu i odpaleniu auta okazało się , że wyje jak strażacka syrena. Zdemontowałem ją i odesłałem . Po krótkim czasie wróciła z adnotacją , że została sprawdzona i jest bez wad. Tyle , że wróciła inna - bo zapisałem numer ... Zamontowałem - działa . Wartość dodana jest taka, że demontaż po raz pierwszy zajął mi dwie godziny, montaż godzinę . Jak robiłem to po raz drugi - było tylko po pół godziny ! Natomiast gdybym za czyjeś brakoróbstwo miał dwa razy płacić mechanikowi - mógłbym się w....ć !
Minęło półtorej roku i najpierw auto zaczęło znaczyć teren i lekko dymić, a potem ubytki oleju zrobiły się już groźne, a dymy gęstsze. Zaglądam pod maskę i co widzę : zimna strona turbiny jest cała zalana olejem .
W związku z tym muszę szukać kolejnej firmy, regenerującej turbosprężarki. Ktoś - coś ?