Szukam kogoś kto miał taki/podobny problem i może szepnąć mądre słowa.
Alfa Romeo 159 2.0 jtdm (2010) przebieg 250 000km
Problem zaczął się kilka miesięcy temu od szarpania w czasie jazdy. Zdarzało się to sporadycznie i ustawało. Każdy epizod trwał zaledwie 2-3 sekundy.
Z czasem do szarpania dołączyło puszczanie ciemnego dymu. Podejrzenie EGR.
Podjęte kroki
Podpięcie do kompa pokazało zbyt dużo ilość powietrza na biegu jałowym i za mało powietrza pod przyspieszaniem. Po zdjęciu EGR dużo osadu węglowego wewnątrz EGR oraz w kanale za przepustnica powietrza. Pryskanie sprayem do czyszczenia EGR w układ. Wygrzebanie tyle smoły ile się dało.
Nie pomogło. Nie było tyle czasu żeby rozbierać wszystko i czyścić ręcznie.
Po jakimś czasie samochód dodatkowo zaczął gasnąć podczas hamowania przed światłami , przy wolnej jeździe po progach zwalniających. Czasami odpalił od razu a zdarzało się , że można było kręcić do zajechania akumulatora i nic. Pojawił się też dziwny stukot. Brzmi metalicznie, i jest nieregularny. Jakby klapa przepustnicy otwierała się i zamykała że stukiem. Dźwięk jest tylko gdy auto się przydusza podczas przyspieszania lub jazdy ze stałą prędkością. Dźwięk dochodzi z prawej strony, tam gdzie rozrząd.
Podjęte kroki
Podłączenie do komputera. Pokazało szereg błędów EGR, przepływka, ciśnienie w układzie paliwowym.
Przepływomierz przeczyszczony sprayem Liqui Moly do czyszczenia przepływomierza. Zamiast wymiany EGR, zmieniona mapa silnika z dealtywacja EGR. Fizycznie nie został zaślepiony.
Samochód odpala bez problemu. Wciąż się przydławia pod przyspieszeniem. Poszarpuje. Dymi na ciemno. Nie gasł przy dohamowywaniu. Aż do dziś kiedy to stojąc na światłach silnik po prostu zgasł i nie da się go odpalić.
Już głupieję. Co to może być?
- przepływomierz do wymiany ?
- mapa źle zrobiona i EGR nie wyłączony systemowo ?
- syf w kolektorze dolotowym który trzeba już ręcznie wyczyścić?
- co stuka? klapy na kolektorze?