Ja dostałem kamerkę cofania ze zwykłym chińskim radiem 7 calowym. Zamontowałem ją nad tablicą rejestracyjną w zderzaku, kabel przełożyłem przez światełko podświetlające rejetracje. Przejechałem 2 000 km bez żadnego mycia auta i kamerka bez problemu radzi sobie z obrazem, nie musiałem jej myć ani przecierać... jedyny problem jest z samego rana kiedy mam zaparowane szyby, wtedy widać obraz jak za mgłą ale i tak widać auto które stoi za nami czy drzewo lub krawężnik żeby bezpiecznie cofnąć.
Co do zasilania plusem kamerki, przeprowadziłem kabelek ze światła wstecznego w klapie i podsufitką puściłem do prawego słupka pod uszczelką.