Dokładnie. Jak zalepiony, to wymiana.
A swoją drogą , jak pisze kol. Piotriix, dałbym w gary. Swoją Julkę raz po raz przegonię na eSce pod odcinkę na każdym biegiu, pod 200 złotych i hula aż miło. Musi dostać w gary i po zaworach. Wtedy wie kto tu Panem jest