Cześć
Kilka razy zimą, uruchamiając silnik po nocy, zdarzało mi się niewielkie falowanie obrotami, ale nie przykładałem do tego większej uwagi, bo trwało to chwilę, a samochód pracował normalnie.
Jakiś miesiąc temu po raz pierwszy (i ostatni) objawy były, aż tak silne - falowanie obrotami, trzęsienie silnikiem, strzały z wydechu - całość trwała około 3-5min, wyłączył się system Start/Stop. Po tym czasie praca silnika się wyrównała i auto jeździło normalnie. Zacząłem szukać informacji i trafiłem na ten wątek. Ponieważ, do przeglądu okresowego zostało kilka dni, zleciłem odczyt błędów z komputera i wymianę świec. Komputer nie zarejestrował żadnych błędów. Auto z ASO specjalnie odbierałem po nocy i odpaliło normalnie. Przejechałem przez weekend ok. 200km bez problemu. Dziś rano odpaliłem samochód i znowu objaw wypadania był mocno widoczny - może nie tak mocno jak tego jednego razu powyżej, ale zauważalne. Trwało to kilka sekund, nie wysokczył żaden błąd, pojechałem do sklepu, a auto pracowało normalnie.
Przebieg 38kkm.
Czy ktoś miał podobną sytuację? Jeździć obserwować, czy może jednak świece to nie jedyny problem?
Veloce TI '19 Misano Blue: https://www.forum.alfaholicy.org/nas...rbon_pack.html
Ja mam mały update póki co. Otóż po zalaniu baku do pełna i wlaniu środka do czyszczenia wtryskiwaczy i przejechaniu jakiś 50 km autostradą w górnym zakresie obrotów, problem zniknął na kilka dni. Potem znowu wywaliło mi check engine i po szybkiej diagnostyce wiem tyle, że błąd jest cały czas na pierwszym cylindrze. Teraz jakoś będę podmieniał cewki. A uszkodzony multiair ma jakieś konkretne objawy? W sensie, że właśnie jak się coś zaczyna dziać to wariuje 1 cylinder? Czy to trudno powiedzieć?
loteria- ja po wymianie MA zauważyłem jeszcze spory spadek zużycia paliwa.
Dzięki [MENTION=20089]epsonix[/MENTION] - poszperam.
A więc okazało się, że jednak walnięta byłą cewka zapłonowa. Również kody błędów nie miały nic wspólnego z Multiair.