Nadal walczę z klimatyzacją w 2.4 jeden mechanik powiedział, że sprawdzal całą resztę i to na pewno jest walnięta sprezarka - załączała się czasami, ale tylko na kilka minut. Oddałem do gościa od regeneracji sprężarek. Tydzień upierał się ze klima działa i o co tu chodzi, a po 3 tygodniach odbieram auto z niedziałającą sprezarka. Po włączeniu klimatyzacji od razu wywala bezpiecznik sprężarki. Oddałem z powrotem i stwierdzili, że uszkodzona jest wiązka. Niby zrobi i twierdzi, że dalej wywala od razu ten bezpiecznik. Ręce mi opadają, w poniedziałek jadę nad morze z 2 miesięcznym dzieckiem..
Podłączałem komputer i żadnych błędów klimatyzacji nie ma. Źle podłączył sprzęgło sprężarki? Z tego co mówi to okazało się, że cała sprężarka jest sprawna i tylko wymienił sprzęgło i zawór główny..