Niestety czasy mamy takie, że robocizna coraz droższa. Więc rzeczy które kiedyś się naprawiało teraz się wymienia. Chyba, że ktoś sam w ramach hobby się bawi i robocizny nie liczy.
przykład z zeszłego miesiąca - po raz kolejny zapieczony tłoczek w tylnych hamulcach Hondy. Taniej wyszedł nowy zacisk + montaż , niż kolejna regeneracja.