Wiem właśnie. Dlatego ten czerwony traktował bym jako bazę do renowacji. Tym bardziej że środek ma jak nowy bo sprzedający myślał mi zdjęcia szczegółowe. Martwią mnie tylko te dwa błędy p0016 i p0017. Czy jest się czego obawiać na zapas?
Wiem właśnie. Dlatego ten czerwony traktował bym jako bazę do renowacji. Tym bardziej że środek ma jak nowy bo sprzedający myślał mi zdjęcia szczegółowe. Martwią mnie tylko te dwa błędy p0016 i p0017. Czy jest się czego obawiać na zapas?
Jest i nie jest. Poszukaj na forum, te błędy są opisane, okolice rozrządu do przejrzenia (jak rozrząd nie był robiony, to pewnie właśnie auto domaga się wymiany). Alfa 159 i problemy z silnikiem to drobne. Zweryfikuj stan skrzyni biegów (słynne M32 - naprawa łożysk 2-3tys.), sprzęgła z kołem dwumasowym (kolejne 2-3), zawieszenia (na szybko - sprawdź, czy wewnętrzne strony przednich opon nie są starte i czy nie skrzypi jak stary tapczan na progach zwalniających i w zakrętach 1-4tys.), hamulców (tysiąc), w ~15-letnim aucie ogarnięcie rdzy w progach i elementach zawieszenia (sanki silnika) może kosztować kilka tysięcy. Zdjęcia są pod takim kątem porobione, żeby za dużo nie było widać jak wyglądają końcówki progów. 1,9JTS to słaby materiał do wkładania kasy w renowację - nigdy nie odzyskasz. Dla mnie - kupić w przyzwoitym stanie i dojechać do końca z minimalnymi inwestycjami. Dołożysz do tych 13-tu 6 w naprawy, to może lepiej szukać czegoś zadbanego w okolicach 20-tu tysięcy? Chyba, że masz czas umiejętności, garaż i narzędzia, żeby się samemu bawić i tylko kosztem części ogarnąć takie auto.
Ostatnio edytowane przez Machaju ; 23-11-2023 o 09:41
Cześć wszystkim.
Jestem całkiem zielony w jeśli chodzi o Alfy, a model 159 w wersji Ti wpadł mi w oko. Szukam raczej auta z silnikiem benzynowym.
Czytałem, że silnik 1.75 TBi jest dobry i w tym kierunku przeglądałem ogłoszenia, jednak gdzieś widziałem też informacje, że trzeba się tu liczyć z wyższymi kosztami eksploatacyjnymi (zawieszenie, hamulce itp.) - jaka jest rzeczywista różnica względem innych wersji?
Jest jakaś wyższa wersja wyposażenia? Czy ten silnik faktycznie jest warty uwagi i można liczyć na bezproblemowe użytkowanie (głównie trasy do pracy około 35km w jedną stronę).
Planuję wydać na auto około 30k. Trafiłem na takie ogłoszenie:
otomota ID: 6118531416
Gdzieś mi się przewinęło, żeby Radom omijać szerokim łukiem, ale teraz już nie byłem w stanie odkopać tego komentarza - jak to z tym jest?
Ktoś może oglądał ten egzemplarz?
Mam nadzieję, że z Waszą pomocą już niedługo dołączę do grona posiadaczy AR
Zawieszenie nie generuje żadnych dodatkowych kosztów w TBi bo jest takie samo jak w innych (standardowe lub obniżone). Tu specjalnych różnic nie szukaj.
Hamulce to duże brembo z przodu w każdym TBi. Jest drożej niż we większości innych wersji silnikowych ale bez dramatu.
Jeśli chodzi o koszty poza standardowe - opony. Minimalny rozmiar felgi to 17, nie da się mniejszych obręczy założyć. Koszt dobrych opon np. zimowych 17 to już ok 3k. Letnie 19 - cena podobna.
Do samego silnika nie ma się co przyczepić. Są oczywiście specyficzne podzespoły, które generują dziwnie wysokie koszty (wtryskiwacze, pompa HP, separator oleju, termostat, koła zmiennych faz). Większość da się tanio (taniej) obejść.
Ja swoim TBi dojeżdżam teraz do pracy ok 90km dziennie (ok 20% miasto). Auto uważam za bezawaryjne i w miarę ekonomiczne (jak się chce).
Tutaj możesz obejrzeć moje wypociny odnośnie eksploatacji:
https://www.autocentrum.pl/dziennik-...ik-1999861272/
Ostatnio edytowane przez master_tychy ; 04-01-2024 o 01:02
Tak skrzynia faktycznie może być problematyczna ale ona jest w większości 159. Najgorzej wydaje się że jest w dieslach (pewnie chodzi o drgania).
W TBi mało słyszy się o typowych problemach tej skrzyni. Ale próbka tych samochodów jest dość mała.
Na YT znajdziesz pełno filmów pokazujących co dokładnie się dzieje z M20/M32 np. z lewarkiem zmiany biegów i jakie to wydaje odgłosy podczas jazdy. Skrzynia montowana w masie opli i fiatów.
Generalnie lecą łożyska ma jednym wałku. Podobno da się to wymienić nawet bez wyjmowania skrzyni.
Wysłane z mojego Pixel 7 przy użyciu Tapatalka
Odnośnie hamulców - przód to 4tłoczki Brembo na tarczy 330mm. Koszty eksploatacyjne normalne jak na takie parametry. Oryginalne tarcze brembo i tanie zamienniki są słabej jakości, przy intensywniejszej eksploatacji szybko się krzywią. u mnie dobrze zapracował komplet zimmermann. Ale za to jak włożysz hamulec w podłogę - to jakbyś kotwicę zarzucił .
Zawieszenie - droższe o tyle, ze to wielowachacz i potrafi być upierdliwy. skrzypienie + ścinanie wewnętrznych stron opon. Dodatkowo nawet mocno zużyte nie stuka (zużycie można poznać właśnie po ścinaniu wewnętrznych stron opon i po tym że auto "pływa" w koleinach). Do wersji TI są bardzo drogie sprężyny, można zamiennie zastosować sprężyny obniżające do standardowej 159, komplet kosztuje tyle co jedna do TI. TI jest obniżone o 20mm względem serii, sprężyny obniżające są od 25 do 35mm w zależności od producenta.
Skrzynia M32 jest awaryjna, ale popularna i tania w naprawie. Nie ma co się za bardzo przejmować. Przy zakupie sprawdzić, czy lewarek nie lata i czy nie huczy na biegach 4,5,6 przy przyspieszaniu (odgłos podobny do gwizdu ze zużytej turbiny). Profilaktycznie po zakupie wymień olej w skrzyni.
Ti moim zdaniem 18" to minimum, bo obniżenie zawieszenia + długi przód powodują, że bardzo, ale to bardzo łatwo jest zahaczyć osłoną silnika lub spodem zderzaka o byle przeszkodę, na która do tej pory nie zwracałeś uwagi. Wjazd/wyjazd z garażu wielopoziomowego potrafi być wyzwaniem (np. Galeria Dominikańska we Wrocławiu)
ps . ogłoszenie chyba już nieaktualne...
Ostatnio edytowane przez Machaju ; 04-01-2024 o 10:23
Błyszczy się tak, że plak ze zdjęć aż mi na klawiaturę kapie . radom + szwajcar źle mi się kojarzy, plus dodatkowo interwały olejowe z książki serwisowej.... aż szkoda auta. po 35tys na jednym oleju. Ale za to auto na zdjęciach wygląda jak z salonu.
Ostatnio edytowane przez Machaju ; 04-01-2024 o 12:03