No dokładnie, dlatego przykuwa oko. Dość daleko mam ze Szczecina i zastanawiam się czy warto jechać. Próbowałem na zdjęciach wyszukać szczegółów które by mi coś powiedziały ale jedyne co zauważyłem to pękniętą skórą na boku fotela kierowcy. Czy Wan rzuca się w oczy coś podejrzanego w tym egzemplarzu? Dlaczego Radom i Szwajcar to złe zestawienie?
Co do oleju to zakładam ze wyczytałeś to ze zdjęcia książeczki? Pytanie czy nie były wpisywane tylko te z ASO, a właściciel np na własną rękę robił częściej (jakbym kupił nowe auto to tak bym robił bo te zalecenia producentów są czasem aż nieśmieszne). Na oględzinach (bez wyjmowania filtra oleju) jest jakiś sposób żeby upewnić się że olej był wymieniany wystarczająco często i ze nie ma jakichś niewidocznych niespodzianek typu opiłki?