Witam wszystkich
Problem dotyczy 2018 Alfy Romeo Giulii Sport Ti z USA.
Po złożeniu auta do używalnego stanu, zaczął się wspaniały proces troubleshootingu usterek pozanaprawowych
. Po wykasowaniu błędów ze wszystkich modułów w MES, niestety check engine wciąż pozostaje na desce rozdzielczej. Błąd P051C-00, który powraca, związany jest rzekomo z czujnikiem ciśnienia skrzyni korbowej. W związku z tym chciałbym zadać pytanie, gdzie mógłbym zlokalizować ten czujnik i jak on wygląda? Czy ktoś z was jest może w posiadaniu schematów silnika 2.0, gdzie mógłbym obejrzeć układ odpowietrzenia owej skrzyni korbowej?
Od razu dodam, że akumulator kupiłem w styczniu, auto było co jakiś czas tylko przestawiane po podwórku. Jest to agm 80Ah (tak wiem, trzeba było kupić 95Ah, jednak aku potrzebowałem na cito, a w Texasie jeździł na 80Ah, więc kupiłem na szybko taki sam). Odczyt naładowania z IBS w MESie pokazuje 84%, multimetrem zmierzyłem 12.37V na aku w aucie. Jednocześnie z tym błędem wyskoczyły mi błędy:
U1008-00 - Linia szeregowa LIN
U1713-2F - Sterowanie silnika (NCM) - Signal erratic
B1040-64 - Komunikacja ze sterownikiem nadwozia (BCM/NBC) - Signal plausibility failure
Po skasowaniu błędów jednakże, tylko ów błąd P051C-00 pozostaje obecny. Pozostałe póki co nie wróciły. Dodatkowo nie mam jeszcze podpiętej wiązki pdc z przodu, ale nie wydaje mi się, aby miało to jakikolwiek wpływ. Radaru nie posiadam.
Na zagranicznych forach doczytałem się jedynie problemu wypadającego czujnika w wersji quadrifoglio, stąd też obrałem ścieżkę przeanalizowania układu odpowietrzenia. Giulia miała lekkie uszkodzenie przodu, ostatnią chłodnicę udało się nawet odratować. Pomyślałem jednak, że może któryś z przewodów układu odpowietrzającego mógłby być uszkodzony, lecz nie wiem gdzie zacząć, a z tego co się orientuję, to etki nie są ogólnodostępne :/.
Bardzo proszę o pomoc i ewentualne wskazówki jak rozwiązać ten problem, bo z zapalonym check engine diagnosta nie chce mnie puścić na pierwszym przeglądzie :/
Z góry dziękuję i pozdrawiam