Szanowni Koledzy i Koleżanki. Wczoraj po 8 godzinnym postoju moje Stelvio postanowiło przy wyjeździe z parkingu stracić moc i poczęstować mnie komunikatem S-S niedostępny. Po postoju na światłach moc wróciła, komunikat znikł po którymś z kolejnych odpaleń. Na szybko odczytałem błędy P0300 i P0302. Z lektury wątku wynika, że pewnie pierwszym rozsądnym krokiem będzie wymiana akumulatora - siedzi jeszcze oryginalny ale muszę go regularnie ładować, bo naładowanie często spada poniżej progu grzania tylnej szyby
. Auto ma 40000km przebiegu, olej i świece wymienione 4000km temu. Rozumiem, że jak wymiana aku nie pomoże i problem wróci to ASO i pewnie osławiony MultiAir? Dodam, że zimą po"pracowym" postoju też kilka razy miałem odczucie, że auto gorzej jedzie ale nie pojawiały się błędy, no i spadek mocy nie był tak drastyczny.