Aha. I specjalnie po to zalogowałeś się na forum, a na którym spędziłeś całą minutę, żeby taki obiektywny post wrzucić ? No to fajnie.
Aha. I specjalnie po to zalogowałeś się na forum, a na którym spędziłeś całą minutę, żeby taki obiektywny post wrzucić ? No to fajnie.
Temat mojej Franczeski:
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...gon_goora.html
Szybka diagnostyka to i szybko post machnięty co tu sie rozpisywać ;p
zna ktoś typa z transportowej 3??robił ktos cos u niego?
Moja cwaniara BY LITROWY 3.0v6SW QTRONIC http://www.youtube.com/watch?v=hJHuK...ature=youtu.be
http://www.forum.alfaholicy.org/nasze_belle/70296-litrowe_ar156sw_2_5v6_q.html
Piszę po małym opóznieniu...
Nie polecam w ogólnym rozrachunku warsztatu na Wileńska 11 w Łodzi. Polecani lub niepolecani na tym forum Alfa Team, Lancia Team, Elteam czy Zbynio Team czy jak im tam aktualnie jest.
Po obróceniu panewki w AR GT 2.0 JTS co zdarzyło się Łodzi kupiliśmy u nich silnik i zamówiliśmy przekładkę.
tutaj na 3 stronie moje pierwsze odczucia co do ich serwisu:
http://www.forum.alfaholicy.org/lodz...m_lodzi-3.html
Po tym wszystkim jeszcze raz miałem do czynienia z nimi - kiedy siostra zgubiła 2l płynu chłodniczego w kilka minut. Odstawiliśmy im samochód na sprawdzenie usterki. Zdarzyło się to jakieś 2 tygodnie od przeprowadzonego u nich SWAPa. Elteam nie znalazł nic niepokojącego, jednak po długich naciskach żeby szukali problemu - bez uprzedzenia co i jak wymienili termostat - cena termostatu wyższa o 30 % niż cena z allegro - wiem, że warsztaty zarabiają na częściach, ale wiem też za ile kupują cześci - ta cena to trochę przegięcie - cena wymiany też sporawa, bo chyba 250 zł policzyli...
No nic, szkoda że nie uprzedzili, nie lubię takiego zachowania ze strony mechaników, ale co zrobić. Nic się nie stało, ale trochę człowiek się czuje robiony w bambuko po takim zachowaniu warsztatu.
Po miesiącu silnik wyzionął ducha. Kompresja powiedziała papa Z Elteamem się w tej sprawie już nie kontaktowałem bo po ich podejściu do klienta nie chciało mi się szarpać. Zrobiliśmy w innym warsztacie remont silnika. Mechanik który robił remont stwierdził, że silnik wygląda jakby przebieg był bardzo duży. Śladów przegrzania brak.
Także ostatecznie, trochę subiektywnie, trochę obiektywnie - nie polecam.
Ostatnio edytowane przez beatles ; 15-10-2014 o 13:57
Dokładnie - z tego postu jak i poprzedniego tematu jaki przytoczyłeś wynika ze elteam był ok, sprzedali Ci silnik ktory padł wiec pewnie masz fv przez co rownież gwarancje. Nic nie próbowałeś zrobić a psy wieszasz. Dla mnie nie w porządku.
Hola, hej, prrr. Nie wieszam psów. Opisałem stan faktyczny, co się z samochodem działo, co zlecałem warsztatowi i wszystko z tym związane. Moja subiektywna opinia to jedno zdanie na końcu ostatniego posta. Kurs czytania ze zrozumieniem dla wytrawnych użytkowników forum się kłania, no offence.
1. silnik który kupiłem istotnie, miał gwarancje rozruchową udzieloną przez warsztat ale z tego co kojarzyłem to 2 tygodnie. Silnik wytrzymał dłużej.
2. mój czas jest więcej warty od kosztów remontu, święty spokój i pieniądze osoby która płaciła za remont również.
3. zakładając, że by mi się chciało walczyć z warsztatem - nie było do tego narzędzi i szans na jakąkolwiek wygraną przy założeniu, że warsztat wypnie dupsko, a doświadczenie z nim nauczyło mnie, że tak by zrobił. Począwszy od odstawienia im samochodu na robotę usterki układu chłodzenia (wycieku), gadka z warsztatem była trochę na zasadzie "gadaj z dupą, to cie osra".
Kupiony został używany silnik - prawda jest taka, że to my - jako kupujący ponosimy praktycznie 100% ryzyko jego wadliwości. Tak jest w praktyce.
Także, moi drodzy - nie napisałem w żadnym momencie, że Elteam to oszuści, bandyci i wogle wogle to mie okradli. Także jak chcecie, to psy sobie sami wieszajcie, ja skończę na opisaniu tego co było i tego co jestem w stanie w 100% stwierdzić, pozostawiając każdemu do oceny sytuację. W samej pracy warsztatu nie podobało mi się:
- to, że musiałem ich przekonywać że usterka jednak jest - po odstawieniu im auta twierdzili, że wszystko jest OK i nigdzie nie ma wycieku - sory, ale płyn chłodniczy nie dematerializuje się sam z siebie. Nie wiem czemu nie chciało im się tego porządnie zdiagnozować.
- to, że jak już znaleźli usterkę - cieknący termostat, to wymienili go bez jakiegokolwiek uprzedzenia (dodatkowo baaaaardzo drogo.)
- to, że godzinę po odbiorze auta po przekładce silnika właściciel ELTEAM (tego zapomniałem napisać) telefonicznie przekonywał mnie, że w JTSie normalne jest falowanie obrotów na biegu jałowym... nie wiem, czemu mechanik twierdzi że jakiekolwiek falowanie obrotów jest normalnym zjawiskiem. Po remoncie obroty nie falują
- to, że obiecano mi z kwoty prawie 5.000 zł rozmowę o rabacie przy osobistym odbiorze auta, a podczas odbioru z wieeelkim grymasem pokrzywdzenia zjechano z ceny... 100 zł (początkowo 50 zł) Jechałem w jedną stronę ponad 100 km po odbiór. Sory, ale to nie jest poważne zachowanie. Ręce mi opadły.
To tyle. Co do tego, że silnik się wysrał - cóż - być może to niefart, dlatego nie wypowiadam się w tym temacie.
Tak jak wspominałem - nie mam przyjemności czegokolwiek ustalać z załogą ELTEAM bo nie podoba mi się ich podejście, a jakąkolwiek korzyść w zaistniałej sytuacji mógłbym odnieść tylko przy ich geście dobrej woli - której, to moim zdaniem nie przejawiali w swoich działaniach.
Wszelka walka na noże w tej sytuacji byłaby bezsensowna. A uwierzcie mi, z racji wykonywanego zawodu potrafię ocenić kiedy walka na noże ma sens i się opłaca.
pozdr
Ostatnio edytowane przez beatles ; 15-10-2014 o 13:56
Szkoda ze nie napisałeś tego odrazu. W tej sytuacji pozostaje tylko zgodzić sie z faktami. Faktycznie mogli sie postarać lepiej. Troche szkoda kasy - wychodzi na to ze lepiej robic remont bo masz fv i dwa lata jakby cos nie tak sie okazało.
Coz - życzę powodzenia w dalszych krokach.
Marcin_M, to też nie jest tak jak piszesz o 2 latach itd.
Gwarancja, rękojmia i kilka innych to pojęcia odrębne i napisano na ten temat całe książki.
W wielkim skrócie, to w takich sprawach nie ma sensu uogólnianie. Niestety sprawy jednoznaczne to wyjątek - to co piszesz o 2 latach to jakiś urban legend niestety - gwarancja (jakości) jest dobrowolnym gestem strony (sprzedającego) i może jej wcale nie być. Co innego wady tkwiące w rzeczy, ale to za długi temat, żeby nad nim się zastanawiać na forum
pozdr
PS. Samochód jeździ i ma się dobrze
http://www.federacja-konsumentow.org...zory-pism.html
Z tego wynika iż zakup silnika ktory padł po miesiącu jak najbardziej mozna zareklamować u sprzedawcy. Fakt 2 tyg gwarancji traci znaczenie przy powołaniu sie na niezgodność z umowa.
Ale rozumiem niechęć do walki
Ostatnio edytowane przez Marcin_M ; 15-10-2014 o 21:22