Normalnie przejechanej na pewno starczy. Ale w trybie "for fun" już nie jestem przekonany. Może jakby na początku miała 100%.... Cupra normalnie 10km na szczyt potrafi spalić mniej niż 15 w zwykłej jeździe, potrafi spalić prawie 30 nieco przegoniona. Alfa 2,4 w dieslu potrafiła mieć 20-23 z takiej drogi. Jak jadę taką trasę dla zabawy, to moment i moc są w zdecydowanej większości czasu wykorzystane powyżej 80%, a wątpię, żeby z samego odzysku przy hamowaniu pod górę bateria zdążyła chociaż odzyskiwać to co zużyte zostało przy jeździe pod górę z gazem w podłodze.
oczywiście - zjeżdżając z powrotem - 10km za darmo doładujesz z 30 może nawet 40%.
Wiem przypadek dość specyficzny, ale póki można i jest czym trzeba korzystać z takich dróg. za 15 lat pozostanie tryb eko i monitoring zasięgu.