To ja może humorystycznie
Odpowiedź była tutaj: http://www.forum.alfaholicy.org/gt/7...tml#post912620
To ja może humorystycznie
Odpowiedź była tutaj: http://www.forum.alfaholicy.org/gt/7...tml#post912620
Za taki czarny humor likea nie będzie ale dzięki
A więc, tweetery zamontowane od wczoraj. Grają moim zdaniem świetnie. BOSE odżył niesamowicie i teraz ma o wiele lepszą jakość. Zamontowane bez zwrotnic, jednakże w nieco inny sposób niż kolega Maciey opisywał i wstawiał fotorelację.
U mnie wyglądało to tak:
1. Wyjęcie całego elementu
2. Wycięcie zaślepek. Otwór został wywiercony nieco mniejszy niż średnica tweetera, następnie wyszlifowany papierem ściernym. Dzięki temu dobrałem idealną średnice i nie musiałem niczego podklejać. Tweeter siedzi wyjątkowo ciasno i stabilnie.
3. Usunięcie maskownic BOSE. Montaż tweetera.
Zdecydowałem się jednak na usunięcie maskownic BOSE i montaż maskownic i elementów montażowych Hetz'a.
Końcowy efekt:
Ostatnio edytowane przez Abidibi1509 ; 17-07-2012 o 13:02
no i gitarka. troszke biją po oczach te tweetery ale najwazniejsze że grają i własciciel się cieszy. mam już sinusy ze zwrotnicami ale niestety na razie bez zmian- brak wolnego czasu.
BEZ SERCA, BYLI BYŚMY JEDYNIE MASZYNAMI..................
a c za różnica czy pomarańcz przebija przez maskownice BOSE czy Hertza? Ta oryginalna fakt, jest "gęstsza", ale ja chciałem dodać jakiegoś nowego wyglądu w środku.
a więc dziasiaj znalazlem troszkę czasu i wymontowałem tylne oryginalne tweetery które co się okazuje- w ogole nie były podłączone. co za czlowiek wymyślil takie rozwiązanie- nie wiem. wsadzić głośniki i ich nie podłączyć śmiech na sali.
następnie zdemontowalem przednie zaślepki, wyciąłem (na goraco lutownicą) denka spod siatki z napisem bose i założyłem tweetry. wystarczyło wsadzić, przekręcić i się trzymają na wlasnych mocowaniach. wszystko pozakladane tak jak sie należy. gra lepiej. nie są to tweetery z górnej półki i nawet koło takich nie leżały ale robią swoją robotę szczególnie tak od poziomu głośności -10 w górę. niżej są już dużo dużo mniej słyszalne. wygląda to estetycznie i nie męczy ucha. polecam.
kostki były tuż pod zaślepkami, wystarczylo je tylko delikatnie wyciągnąć na wierzch.
Ostatnio edytowane przez 100P ; 18-07-2012 o 22:32
BEZ SERCA, BYLI BYŚMY JEDYNIE MASZYNAMI..................
Nie wiem jak odkręcane... ja też je wycinałem. Albo nie zauważyłem, że to się odkręca, w co wątpię, albo po prostu występowały 2 rodzaje. Zauważ, że Ty masz auto z 2008 roku. Może po którymś roku zaszły zmiany, moje jest 4 lata starsze.
dokładnie tak, a nie inaczej ja ten odlew potraktowałem wiertarką z odpowiednim sprzętem do wyżynania oświetlenia z boazerii i kontaktów. Znalazłem najmniejszy gwint, potem poszlifowałem papierem i weszło co do milimetrów może Kolega Maciey miał już lepsza technologię z powodu na młodszy wiek auta