Napisał
polonez
ja w ciągu ostatniego miesiąca licytowałem 3x quadrifoglio, i za każdym razem mnie przebili... 1x czerwona - wystrzelone wszystkie poduchy + uszkodzony prawy przedni narożnik, poszła za 21500 (ktoś z PL kupił), później biała z uszkodzeniem mechanicznym za 20500, a ostatnio była dość powierzchownie uszkodzona(po zdjęciach, w praktyce okazuje się jak przyjeżdża) czerwona z kubłami na ceramice, ale 36tyś USD nie starczyło... a to już doliczając cło, vac i akcyzę robi się okrągła kwota za auto przed naprawą.
w grudniu ogładałem w Wiedniu czerwoną, też na kubłach i ceramice, uszkodzona przodem, ale na szybko licząc naprawa około 100k zł, a cena zakupu wyjściowo 25k euro, więc olałem temat i najprawdopodbniej wezmę demo z polskiego salonu.