Mają stanowisko Boscha na którym sprawdzają.
Ja za sprawdzenie płaciłem chyba 50zł a korekta kosztuje chyba 150zł.
Powinien gdzieś być cennik, teraz nie mogę znaleźć.
Mają stanowisko Boscha na którym sprawdzają.
Ja za sprawdzenie płaciłem chyba 50zł a korekta kosztuje chyba 150zł.
Powinien gdzieś być cennik, teraz nie mogę znaleźć.
Motodelta, pod Niemcami.
Tam ja serwisuję swoją.
Jeśli chodzi o wtryski to znany tu wszystkim GrzesiekK. polecał mi kiedyś zakład na Wyzwolenia 130 - Diesel Service - taki nie za duży warsztat po lewej stronie jadąc od skrzyżowania z Mickiewicza w stronę Głuska.
Jeśli chodzi o mechanikę to mogę Ci jeszcze polecić warsztat na Zemborzyckiej 62 chyba.
Podobno jest bardzo dobry.
Przepraszam kolego Rozyk. Wtryski miałeś zdiagnozowane i wymontowane, po tym jak zabrałęś je z DAKRO ( słusznie gdzie chcieli Cię naciągnąć co zasygnalizowałem telefonicznie bo mieli zrobić jeden a reszte sprawdzić a oni że wszystkie 5 złe i do zrobienia) zawiozłeś do znachora który zregenerował je w domu po 70 zł/szt , po ponownym zamontowaniu okazało się że leją tak samo jak wcześniej , co było sprawdzone próbą przelewową oraz komputerem TEXA . Przypominam Ci że skarżyłeś się że auto źle odpala i taka była nasza diagnoza że wtryski do regeneracji. Po całej regeneracji 70 zł/szt nic się nie zmeniło. Nie będę tutaj opisywał ile czasu miałeś poświecone po tej super regenracji i podłanczanie komputera za free za co nawet dziękuję nie usłyszałem , a za wymianę wężyków nadmiarowych 30 zł powiedziałeś że "tyle wężyki kosztują? "
Wtedy włąśnie grzecznie i z uśmiechem Ci podziękowałem . Jeżeli nie szanujesz czyjegoś czasu to nie dziw się, że nie mamy go dla Ciebie. Szacunek musi być w dwie strony.
Jeżeli teraz dzwonisz z tą samą sprawą to znaczy że nie zrobiłeś nić z diagnozą którą dostałeś . Nic więcej w sprawie cudownego nie da się zrobić. Każdy do kogo pojedziesz powie Ci to samo że masz wtryski do zrobienia o ile jeżdżenie pół roku z lejącymi nie zrobiło więcej problemów w silniku.
Ostatnio edytowane przez KoniecSkali ; 10-06-2017 o 22:11
Kolego przypominam Ci że płacąc Co za całą usługę wykonania Twojej pracy, powiedziałeś 'są jeszcze przewody paliwowe do wymiany ale ich nie mam przy okazji przyjedź i wymienię je za koszt przewodu". Przyjechałem i co? Nie dość że dostałem bure na ryj i wielką obrazę za to że nie zrobiłem dobrze wtrysków to jeszcze mnie policzyłeś jak się nie umawialiśmy... Wiem że gość mi sfrajerzył naprawę wtrysków, do Ciebie o to pretensji nie mam, ale Ty masz za to do mnie nie wiedzieć dlaczego... i się poddałeś. pracę sobie cenię ale ważniejsze jest słowo od pieniędzy. Przynajmniej dla mnie. 40 zł (nie 30) to nie jest koszt 0.5 mb przewodu. Żadne pieniądze dla mnie, ale chodzi o Twoja postawę. Obrażaj się dalej. Dziękuję
Wysłane z mojego Apollo Lite przy użyciu Tapatalka
"Bure na ryj" - w to nikt CI nie uwierzy kto nas zna. Pretensje miałeś Ty dlaczego nie nastąpił cud. Przypomniałeś to ze było tak obiecane i zostawiłeś ostatniecznie 10 zł za przewody . Koniec kropka.