Naprawa lakieru w nieautoryzowanym zakładzie, a utrata gwarancji

[Belfer]

Nie jestem pewien, ale może być tak, że Mito jest malowana lakierami wodorozcieńczalnymi PPG, które Fiat stosuje już dość długi czas w kolorach niemetalicznych. Wtedy nie będzie zbyt wiele opcji wyboru, jeśli chodzi o malowanie.

[QBA]

U mnie w mieście robiłem w ASO i brali 400 zł za element.

[Krajcok]

U mnie w mieście robiłem w ASO i brali 400 zł za element.

W Kr tyle za element wolaja nawet garazowcy bez komor lakierniczych... Pomieszalo sie pod kopulami.

Kolezance proponuje jakiegos dobrego lakiernika na miescie znalezc i nie przejmowac sie gwarancja, po pierwsze nikt tego nie zauwazy, a po drugie nikt w ASO nie ma interesu odbierac gwarancji, przeciez oni za robote dostaja $$ od gwaranta.

[ayem]

U mnie w mieście robiłem w ASO i brali 400 zł za element.

O ile dobrze pamiętam to w Częstochowie nie ma ASO Alfy. Jest to coś co robi za Fiat, Hyundai (czy jak to się pisze) i coś tam jeszcze. To niby było dawniej ASO. O tym mówisz, czy już się coś zmieniło?

[Larry]

ile dobrze pamiętam to w Częstochowie nie ma ASO Alfy. Jest to coś co robi za Fiat, Hyundai (czy jak to się pisze) i coś tam jeszcze. To niby było dawniej ASO. O tym mówisz, czy już się coś zmieniło?

to jest salon fiatowski,
serwisują i robią alfę też
jechałem tam na przymiarkę jak się przymierzałem do jednej belli z częstochowy

[ayem]

no ja tez tam byłem, nie wygląda przerażająco, ale pytanie czy mają uprawnienia do napraw gwarancyjnych etc, pozatym zastrzeżeń nie miałem