Ta siateczka to kupa ptasia + lakierowany wcześniej element (lakier niefabryczny).
Można podpicować ciut, ale tak całkowicie usunąć to tylko lakiernik może.
Ta siateczka to kupa ptasia + lakierowany wcześniej element (lakier niefabryczny).
Można podpicować ciut, ale tak całkowicie usunąć to tylko lakiernik może.
Robiłem kiedyś ibizę z takim śladem i udało mi się papierem znacznie zmniejszyć defekt choć jak się mocno przyjrzałem pod lampą to było jeszcze widać. Akurat tam dało się te spękania mocno spłycić i zaokrąglić krawędzie.
Ale na tym Seacie (dachu) lakier był 100% oryginał. Pamiętam bo było go mało i ostrożnie działałem z papierkiem.
Na pewno nic się nie stanie przez zimę, to klar tylko, pod tym jest farba i grunt i ocynk.
Co do fabryczności - na fabrycznym lakierze miałem g.. ptasie dłuuugo naprawdę nieraz i w gorące letnie dni i po myciu nic.
Na malowanych elementach - czasem tego samego dnia już wżer. Oczywiście można i tak pomalować na pewno że jak fabryczny będzie, ,ale to już specjaliści niech się wypowiedzą od czego to zależy - jakości bezbarwnego pewnie?
Dokładnie, nic się nie stanie, u mnie już druga zima będzie i nic się z tym nie dzieje. Hmmm.... u mnie maska nie malowana, a mam coś takiego.
ta pajęczynka to wygląda na zważoną bazę pod lakierem i raczej się tego nie usunie bez lakierowania
alfa 145
alfa 147x5
alfa 155 v6
alfa 159 jtd 8v
Tak miałem okazje zmierzyć twardość.
Ja nie miałem okazji nigdy mierzyć twardości. Ale wiem z doświadczenia, że lakier na Alfie jest bardziej miękki niż np BMW.