skąd ma byc wirus alfy, jak firma nie produkuje samochodów? ma tylko dwa modele w ofercie, to jest curiosum.
Życie nie znosi próżni: opuszczone miejsca zajmują inne marki ze swoimi modelami i nie bedzie już komu tych "nowych cudów" sprzedawać.
skąd ma byc wirus alfy, jak firma nie produkuje samochodów? ma tylko dwa modele w ofercie, to jest curiosum.
Życie nie znosi próżni: opuszczone miejsca zajmują inne marki ze swoimi modelami i nie bedzie już komu tych "nowych cudów" sprzedawać.
Sergio! Ragazzo! Amore mio! Dove si trova la bella Giulia?
Firma ma tylko dwa modele których i tak nikt nie chce "kupywać"!
Tak.Napisał omron8
FIATA Punto i Bravo za dużo większą kasę i nic poza tym.
I nas dokładkę z mocno kontrowersyjnym wyglądem.
- - - Updated - - -
Wirusa zabija popularność Alfy, w szczególności używanych 156, które są dzisiaj śmiesznie tanie. Jeszcze kilka lat temu zakup Alfy Romeo to była mocno przemyślana decyzja. Teraz kupują je przypadkowe osoby z myślą o samochodzie typowo użytkowym a warunek stawiają jeden, ma być tanio. O takie auto, które często już w chwili zakupu było rupieciem, mało kto dba, więc nic dziwnego, że po jakimś czasie zaczyna się sypać. Pojawia się rozczarowanie, narzekania a auto wędruje w kolejne ręce i koło się kręci. Parę lat temu Alfy na okolicznych drogach mogłem policzyć na palcach jednej ręki, teraz przestaje już zwracać na nie uwagi
Zresztą doskonałym przykładem jest to forum, gdzie coraz częściej rozmawia się o przysłowiowej "dupie maryni" a nie o Alfach
Jest to alternatywa dla Vectry B, a nie auto z wyboru.
Potem to tylko wpisy czym sobie ... podetrzeć, żeby tylko było taniej i kręciło się dalej.
Niestety dobre Alfy 156 nie są tanie, a kupno za kilka kpln szrotu nie wróży nic dobrego.
Kolega, który u nas teraz pracuje szukał dla siebie 156 w granicach 6-7 kpln i po obejrzeniu kilkunastu sztuk kupił za tą kasę A4, i jeździ, i jest zadowolony.
Do tych rodzynków trzeba by było na wstępie dołożyć kolejne kilka kpln aby móc jeździć i np. nie wypaść z fotelem na asfalt.
www.pablogarage.pl - Serwis, części, holowanie
> > >SKLEP < < < - nie znalazłeś produktu, którym jesteś zainteresowany ? Napisz do Nas, a na pewno dobierzemy odpowiednią ofertę.
jeste, w posiadaniu kilu aut . Mesie ( 2) Opel ( 2 ) Cytryna ( Kyron ) oraz Alfa Romeo 166 z ktorej jestem super zadowlolony
oprocz ( pam,iatek z podrozy ) madndatowa za predkosc - nie duze (20 -40 powyzej ) .
Alfa Romeo jest dla hobbystow i tyle.
Dokładnie, ewentualnie świadomych posiadaczy...
www.pablogarage.pl - Serwis, części, holowanie
> > >SKLEP < < < - nie znalazłeś produktu, którym jesteś zainteresowany ? Napisz do Nas, a na pewno dobierzemy odpowiednią ofertę.
Dla hobbystów to jest garbus. Alfa 156 to "zwykłe" auto!
Ktoś wie dlaczego w moim pości (nr 7) Mk II to jakiś link jest?
Już zniknął...
Ostatnio edytowane przez omron8 ; 28-12-2012 o 17:53
omron8 - chyba mylisz pojęcia. Hobbystą można być nawet nowego samochodu, chodzi o to, że pracujesz przy nim i dopieszczasz auto dlatego, że to lubisz i sprawia Ci to przyjemność. A nie kupujesz i zajeżdżasz na śmierć bo od tego jest.
U mnie w rodzinie jest taki podział. Ja uwielbiam patrzeć na Alfę swoją i się nią zajmować. Mój brat który ma Hondę Civic kupioną za kupę pieniędzy kilka lat temu bo była w perfekcyjnym stanie i z małym, niekręconym przebiegiem w ogóle się tym autem nie zajmuje. Może nawet się rozpaść na parkingu, on uważa że auto ma tylko jechać z punktu A do punktu B. A jak się zepsuje to kupować następne.
Czy żeby pobawić się koleją elektryczną muszę być hobbystą? Nie! Mam ochotę się pobawić to montuję zestaw a jak mi się znudzi to ją chowam w szafie.omron8 - chyba mylisz pojęcia
Mam auto, wykonuję przy nim różne dziwne czynności narzucone przez producenta i oczekuję w zamian, że gdy rano chcę nim pojechać po bułki to pojadę...
Oczywiście, że nie musisz być hobbystą, tylko właśnie hobbysta będzie się różnił tym od Ciebie, że nie wrzuci do szafy kolejki tylko da na półkę i będzie na nią chuchał po zabawie
Co do drugiego Twojego stwierdzenia to się w 100% zgadzam, ale to się tyczy wszystkich marek, a nie tylko Alfy
Pozdrawiam.
Alfa, miała uroki kiedyś był to samochód mało spotykany na drogach i jak już tu Koledzy powiedzieli zawsze wyróżniał się z tłumu , teraz jadąc wieczorem , to nie wiem ale mi wszystko przypomina Mito , Julke , itd.
wadą marki jest to że , Marka mająca taką tradycję nie ma niczego więcej niż 3,2 GTA . To właśnie daje przewadze konkurencji , mają V8 , V10 , potężne Diesle itd. A alfa parę Silników z którymi wojowała świat paręnaście lat temu i nic się w tej kwestii nie zmieniło .
Kolejną akcją jest to że , nie posiada w swojej gamie samochodów z napędem na tył , czy z napędem na 4 koła (dla mnie to była porażka w 147 3,2GTA - potężna moc , a napęd na przód.
Alfa podąża drogą Lancii , za jakiś czas Fiat zniszczy te marki , i będzie tylko on wiodącym na rynku włoskich maszyn .
A co do opinii , szkłem dupy nie utrzesz - jak coś jest tanie to jest do dupy. Więc jak ktoś widzi samochód za śmieszne pieniądze i myśli że zrobi nim 200 tys km bez problemu to takiemu od razu napisać kartkę "Alfa nie dla Idiotów "
A wiemy dlaczego , Auta są na normalne drogi , dla ludzi co wymieniają częsci a nie drutują ,dla człowieka który odmówi sobie wakacji bo Alfa potrzebuje , dla człowieka który będzie spędzał weekendy w garażu .
Ja powiem śmiało od 5 lat nie byłem nigdzie , weekendy w garażu - a wiecie dlaczego ? nooo
Ale za to też dostajemy coś w zamian , satysfakcje ze zrobiliśmy coś samemu , dużo człowiek się uczy , spotyka wielu ciekawych ludzi na spotach , no i wieczorkiem przy piwku odpala forum i sobie czyta itd. - Dla mnie Alfa i to co mi ona dała to już nazywam wsiąknięciem w Nią i z nią utożsamianie się.
Gdyby nie Alfa to nie wiem co ja bym robił z czasem
Ostatnio edytowane przez Dziaru ; 03-01-2013 o 23:47
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
