Witam!
Podróż po auto do Niemiec zakończyła się sukcesem Co prawda kupiłem nie z tym silnikiem co chciałem, ale jest też git. Mój nowy nabytek to Alfa Romeo 156 2.0 TS, czerwony metalic 1998 rok, przebieg 193 000 km, kupiony od prywatnej osoby w Monachium
pochwal się nią czasem bywam w Zgorzelcu, Jelonka Lubań także, wiec do zobaczenia na drodze.pzdr
Błąd - opłaty są takie same, jak z zakresu 1.4 - 2.0, ponieważ pojemność slinika nie wykracza powyżej 2000 ccm. Dokładnie jest to 1970 i mieści się w zakresie od 1400 do 2000.
Dwa - spalanie - moją 2.0 w trasie robię około 7 litrów, a klima jest włączona i dodatkowo auto załadowane.
Uważam że wybrałeś najlepiej jak tylko mogłeś Pozostaje życzyć szerokości i przyczepności
Ja również niedawno szukałem alfy...jednak do głowy mi nie przyszło pytać o spalanie oleju silnika TS ,teraz już wiem i jestem mądrzejszy,kolejne doświadczenie .Niestety silnik TS *luuubią olej........a to ważna informacja przy kupnie.Pewnie i tak bym kupił .....bo zakochałem się ale warto o tym wspominać osobą noszącym*się*z zamiarem zakupu,bo może nie każdy to będzie tolerował i uniknie rozczarowania.pozdrawiam.A ja i tak kocham moja czarną włoszkę
TS? W życiu, mój ni kropli nie bierze O ile wiem JTD biorą olej, ale na TS'ach ludzie od wymiany do wymiany jeżdżą bez dolewek.
to przeczytaj temat "olej żre" i potem pogadamy
Ale chodzi o to, że sprawny TS, nie ma prawa brać oleju. Jak żre to pierścienie, blok porysowany i temu podobne sprawy. Zdrowy TS nie powinien brać. Inna sprawa z JTD bo chodzi opinia iż te silniki trochę sobie łykną i to norma - nie wiem, nie miałem i nie sprawdzałem, nie osądzam - czytałem po prostu wpisy ludzi, że jeździli po ASO, a tam mówili, że te silniki lubią olej.
Ale Bartku widzę masz pecha - ja od wymiany nic nie dolewałem :|
Ostatnio edytowane przez adam.st ; 05-07-2011 o 11:09