Jaka jest odległość cz, wału od zębatki w mm?
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...er_mariot.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...er_manual.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...103_000km.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...spelniaja.html
http://www.forum.alfaholicy.org/33_1...pewnej_q4.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...129-busso.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._q4_busso.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...yla_kolo_.html
https://www.forum.alfaholicy.org/nas..._alisija_.html
https://www.forum.alfaholicy.org/nas...ml#post2222278
Może jeszcze nadmienię - nowy czujnik kupiłem na podstawie numerów odczytanych ze starego, który wymontowałem #0261210. Wizualnie nowy różni się od starego tym, że jest obłożony osłoną z tworzywa sztunego podczas gdy stary był cały metalowy (ale numery te same). Nie wiem czy to jakaś różnica? Średnica czujnika, długość kabla, wtyka to samo 1:1.
Witam,
przesyłam zdjęcie tego jak to wygląda - dziś ponownie zdemontowałem całość i zamontowałem kolejny nowy czujnik (taki sam jak oryginał). Mimo że drugi czujnik wymieniony, autko kręci ale nie pali. Świece dają iskre (choć 2 (numer 6 i 4)które wyjąłem wymagały czyszczenia, były zalane), paliwo dochodzi. Nie mogłem dziś odkręcić świecy numer 5, a dostęp do kolejnych 3 to dłuższa zabawa).
Czy pozostałe 4 świecie mogą być powodem że autko nie zaskakuje? Co jeszcze mogę spr?
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam,
Za jakość iskry odpowiada układ wysokiego napięcia, koniec tego układu to świece zapłonowe a początek cewka wysokiego napięcia. Wymiana CEWKI WYSOKIEGO NAPIECIA powinna załatwić sprawę, sprawdź palec rozdzielacza zapłonu , kopułkę - pęknięcia, węglik w centralnym styku kopułki, kable wysokiego napięcia i oczyść lub wymień świece. Przyczyną trudności z uruchomieniem silnika czasem jest zwietrzałe paliwo.
Chyba ten problem z nieodpalaniem na ciepłym często występuje w 164 pierwszej serii z V6 na kopułce bo w sobotę oglądałem taką 164 w okolicach Sierpca i tam było to samo i ogólnie auto jechało bardzo słabo - powiedziałbym, że moja 164 TS lepiej się zbiera.
Szczerze to takie przypadki są najtrudniejsze - może być sytuacja ,że jakiś kabelek się nagrzewa i przerywa np. jakiś obwód.
Czasochłonne
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...er_mariot.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...er_manual.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...103_000km.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...spelniaja.html
http://www.forum.alfaholicy.org/33_1...pewnej_q4.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...129-busso.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._q4_busso.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...yla_kolo_.html
https://www.forum.alfaholicy.org/nas..._alisija_.html
https://www.forum.alfaholicy.org/nas...ml#post2222278
Czołem!
Problem rozwiązany....w sobotę wziąłem się (po uprzedniej wymianie czujnika położenia wału) za sprawdzanie aparatu zapłonowego, cewki itd. Po rozebraniu aparatu moje podejrzenia wzbudziła spora wilgoć w nim zebrana. Postanowiłem całość osuszyć dmuchawą (ok 3 godzin), następnie przetarłem elementy metalowe papierem ściernym i....auto za 3 razem z trudem ale ZAPALIŁO :-)))...
I pali do dziś od kopa, nawet po nagrzaniu silnika. U mnie (na tą chwilę) problemem był chyba zatem zawilgocony aparat zapłonowy (auto stało w nowo wybudowanym garażu - mokre ściany, świeża wylewka...może to miało wpływ).
Zobaczymy jak dalej się będzie zachowywał (to auto weekendowe, więc w tygodniu stoi). Ale sporo prawdy w tym co pisze Seraf - po nagrzaniu często miałem kłopoty latem z zapaleniem (dłużej kręcił).... mam V6 z 1989 roku, 12 zaworowy jeszcze....
dzięki za wszelkie sugestie, pozdro!
Zamykamy temat.,
skoro wilgoć się do niego dostaje, może warto jakoś to uszczelnić?